Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 23 kwie 2014, 15:12
Widac ze poswiecone bo grzecznie siedza
Siedzą poświęcone w koszyku, ale to nie świnki Atki, tylko chłopaki Bethfenek pisze:Widac ze poswiecone bo grzecznie siedza
CAVIARNIA
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Busia - ostatnia świnka z ferajny, ODESZŁA !
Strona 26 z 72
Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 23 kwie 2014, 15:57
Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 25 kwie 2014, 13:26
właśnie, właśnie... to nie moje 
moje dziewuchy nie dały mi się wsadzić do jednego koszyka
kiedyś Alunia i Busia miały zdjęcia świąteczne w koszyczku, ale Pipi jest zbyt ruchliwa i nawet na wadze jej nie mogę dobrze przytrzymać 
wije się jak piskorz w ręku...
moje dziewuchy nie dały mi się wsadzić do jednego koszyka
kiedyś Alunia i Busia miały zdjęcia świąteczne w koszyczku, ale Pipi jest zbyt ruchliwa i nawet na wadze jej nie mogę dobrze przytrzymać wije się jak piskorz w ręku...Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 29 kwie 2014, 16:49
jutro pojedzie ze mną do Wrocławia Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 29 kwie 2014, 16:55
Jaki on śliczny 
i malutki 
.
A co Twoje panny na te odwiedziny
i malutki .A co Twoje panny na te odwiedziny
Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 29 kwie 2014, 17:43
moje panny stały jak zamurowane nie ruszyły się na milimetr, a ja tylko puściłam go na 2 sekundy, do zdjęcia i zabrałam zaraz, bo w końcu to facet, mały, ale kto to wie co mógłby zmajstrować... 
a dziewczyny bez reakcji, całkiem zaskoczone takim małym czymś Twister (po mojemu Rudzik) jest adoptowany od Asi - Lovelymary do Wrocławia, a ja jadę do syna na majówkę, więc podrzucę maluszka (waży 300g) 
nie ruszyły się na milimetr, a ja tylko puściłam go na 2 sekundy, do zdjęcia i zabrałam zaraz, bo w końcu to facet, mały, ale kto to wie co mógłby zmajstrować... a dziewczyny bez reakcji, całkiem zaskoczone takim małym czymś
Twister (po mojemu Rudzik) jest adoptowany od Asi - Lovelymary do Wrocławia, a ja jadę do syna na majówkę, więc podrzucę maluszka (waży 300g) Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 29 kwie 2014, 17:53
Rudzik przypomina naszego Kudłatka we wczesnej młodości, tylko rudego ma więcej, uroczy maluszek
Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 04 maja 2014, 20:35
maluszek już we Wrocławiu i zaprzyjaźnia się z innym prosiem
dziewczynki znowu same, ale nie rozpaczają
Busia ma jak zwykle wszystko w nosie, a Pipi jest wszędobylska i zajmuje się swoimi sprawami, czyli ciągle coś kombinuje, ciągle gdzieś włazi, zagląda tu i tam, tylko patrzy żeby coś zbroić normalka
dziewczynki znowu same, ale nie rozpaczają
Busia ma jak zwykle wszystko w nosie, a Pipi jest wszędobylska i zajmuje się swoimi sprawami, czyli ciągle coś kombinuje, ciągle gdzieś włazi, zagląda tu i tam, tylko patrzy żeby coś zbroić
normalka Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 26 maja 2014, 5:42
oj ! miesiąc minął... zaraz nas stąd wywalą, jak nie będziemy się odzywać
u dziewczynek póki co spokojne życie, za tydzień mamy urlopik, ale nie wyjeżdżam tym razem nigdzie, więc spędzimy na działce całe dwa tygodnie, na trawce
nie zabieram kompa, ale popstrykam zdjęcia i odezwiemy się pod koniec czerwca
buziaki dla wszystkich, pozdrawiamy i do zobaczenia !
Beata z Busią i Pipusią
u dziewczynek póki co spokojne życie, za tydzień mamy urlopik, ale nie wyjeżdżam tym razem nigdzie, więc spędzimy na działce całe dwa tygodnie, na trawce
nie zabieram kompa, ale popstrykam zdjęcia i odezwiemy się pod koniec czerwca
buziaki dla wszystkich, pozdrawiamy i do zobaczenia !
Beata z Busią i Pipusią
Re: Busia i Pipi - Juruś[*]
: 26 maja 2014, 7:59
To sobie dziewczynki wypoczną, bo przecież cały rok ciężko pracują jedząc i bobcząc 
nie żebym śmiała się z ich "pracy" 
Czekam na fotki z wypasu
nie żebym śmiała się z ich "pracy" Czekam na fotki z wypasu