CAVIARNIA

Właśnie? Zdrowi już- wszyscy?

Monishi pisze:zaburzenia neurologiczne? tzn?

Od urodzenia cały czas te same, spowodowane uszkodzeniem mózgu- zaburzenia równowagi, przechylona głowa, nieskoordynowane ruchy. Sabik jest jak dziecko z porażeniem mózgowym. Meru tak samo.Z całego miotu, właściwie tylko Vela nie ma żadnej widocznej wady- trzy świnki miały entropium (wada powieki), Sabik i Meru- uszkodzone. Taka cena dużego miotu, do tego jeszcze ciąża było właściwie jedna po drugiej..

Z okiem poprawa. Zdjęcia będą jutro.

Super dzięki

Antares po prawej:



To oko wbrew pozorom wygląda lepiej, on je tak silnie mruży tylko ze względu na flesz. Ale obawiam się, że będzie musiał jeszcze trochę posiedzieć Ono jeszcze nie jest normalne.

Oczko faktycznie nie wygląda najlepiej... Myślisz, że ten tydzień nie wystarczy? Mam nadzieję że jednak ten tydzień im wystarczy...

Niestety, jeszcze dwa tygodnie. Oczy się zagoiły, ale przyplątało się zapalenie spojówek . Na szczęście to już końcówka leczenia.

(((((( jeszcze dwa? (((((( O rany.... Coraz trudniej czekać (( A jak oni się czują? Obaj mają zapalenie spojówek?

Zapalenie ma tylko Antares, lewego oka. A obaj czują się świetnie.

Ale jakaś kontrola ich jeszcze czeka? Bo może te krople Antares mógłby już dostawać w swoim domu.
Jeszcze kwestia transportu pozostaje..

Wolałbym na wszelki wypadek zrobić im jeszcze kontrolę. Na razie są zapisani na 20-go. Antares dostaje 2x dziennie difadol i raz gentamycynę.
No to teraz - który jest który?