Strona 249 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 13:30
autor: martuś
Oj Pigi mało ci było atrakcji w czasie zabiegu? :nono: Ładnie mi się proszę goić bo za karę nie wrócisz do koleżanek :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 15:32
autor: Dropsio
Jeeju, jaka ona jest słodka! Ten wesoły pysio... :love:
Śliczna świnko, ty tam zdrowiej, a nie się w choróbska bawisz! :nono: :buzki: :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 18:31
autor: balbinkowo
Jak tam Miss Pigi dzisiaj? Słodko wygląda pod kocykiem :love:
Trzymam mocno kciuki za ładne gojenie się szwów :fingerscrossed: :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:09
autor: dortezka
no właśnie nie wiem co z tymi szwami.. niby od on się nie zmieniły, ale i tak mnie niepokoją tym bardziej, że P kazał smarować jodyną a Pigi to tak boli, że gryzie Małża.. zaraz potem zapomina o wszystkim i wykłada się pod kocykiem.. ale co jak się coś dzieje? a P. kazał przyjść dopiero w piątek na zdjęciu szwów i jeszcze mi powiedział, że go nie będzie.. a że może będzie trzeba łyżeczkować.. i tak strasznie się boję o moją kuleczkę :?

tak wygląda szyneczka dziś.. do soboty było zupełnie płaskie
Obrazek

i moje leniuszki :love:
Obrazek

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:12
autor: katiusha
Ale nie są jakieś zaognione..Może po prostu ją "ciągną" jak to się mówi..Byłam szyta nie raz i wiem jak to wkurza i boli.. :idontknow:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:18
autor: balbinkowo
No, napuchnięte jest, u Balbiśki było jeszcze zaczerwienione, dlatego zdecydowałam się jechać do P. na zdjęcie szwów, a nie u weta w okolicy, nie do końca podobało mi się to :nie_powiem:
dorotezka, bądź twarda, pamiętaj że robisz to dla Pigi!!! Bo ja to po tym łyżeczkowaniu odpadłam właśnie :glowawmur: Ale tylko za pierwszym razem, teraz jak jej czyścił rankę to się już trzymałam, jak widziałaś :szczerbaty:
Dacie radę! Pomacaj jej wokół ranki, czy nie zbiera jej się tam ropka jakby coś i abyś miała porównanie, bo będziesz jej musiała obmacywać ten brzusio czy się tam nic złego nie dzieje. I bądź dobrej myśli, będzie dobrze :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:24
autor: Asita
Biedny czarny brzusio, całuski na niego :buzki:
Rzeczywiście niby obrzmiałe te szwy ale nie wygląda jakby jakiś stan zapalny się zrobił. Może tam pod spodem ropa się zbiera.... No a jutro ten cały P jest? Może jutro do niego jedź?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:31
autor: Dropsio
Będzie ok, trzymamy mocno kciuki! :fingerscrossed: :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:32
autor: dortezka
no właśnie zaczerwienione w sumie nie jest ale.. ona jest tam czarna więc nie bardzo chyba było by widać? :think:
no mnie przeraża nie tyle łyżeczkowanie, co szczególnie to, że P wtedy nie będzie.. jakoś nie ufam nikomu już tam innemu i do wizyty jeszcze 2 dni a ja już mam mega stresa :?
To jest dość twarde a ja się boję naciskać bo ją to boli :( ale P naciskał i nic nie wychodziło.. ale się naczytałam o ropniach itp o których martuś pisała u Was na wątku i normalnie cały czas o tym myślę :?

omomomomom
Obrazek

Asita.. jest jutro niby.. ale jutro mamy echo serca Balbisi.. i jestem w kropce. Balbisia coraz częściej kaszle, więc jak nic serduszko ma chore.. przełożę, to znów będziemy czekać 2 tygodnie a się zastanawiam, czy P. nie powie, żeby jeszcze 1 dzień ze zdjęciem szwów poczekać. Dziś w końcu mija dopiero tydzień.

jejuuu.. tydzień temu mogłam ją stracić! przecież 2 razy była już 3 łapkami za TM.. jak o tym myślę to jestem mega przerażona.. moja silna Pipka, widziała, że musi dla mnie pozostać jeszcze na tym świecie :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 27 sty 2016, 22:35
autor: Asita
To może nie ściągajcie jutro szwów tylko niech ją zobaczy i obmaca.
A Balbisia? Co tam z tym serduszkiem? Nie wiedziałam w sumie że kaszel jest oznaką choroby serducha... :?