CAVIARNIA

pastuszek pisze:Rabatu dla stałych klientów Wam nie nalicza

a jest coś takiego?
Może w sumie.. wczoraj nic nie zapłaciliśmy (nie mdlałam! naprawdę! )

Okazało się, że istnieje na całe 5 %
Ale zawsze coś

Ja tam u mojego weterynarza nie muszę mdleć i tak nie kasuje za wizytę nigdy, jedynie za leki Chyba świnki lubi

No to nasz F przez bardzo długi czas, za obsługę 6 prosiąt (pazurki, macanie, zaglądanie, osłuchanie) co zazwyczaj trwa ok 1,5h brał 20zł.. ale jako, że chcemy mieć gdzie chodzić to wymusiliśmy na nim 10zł/świnkę.. czyli teraz wychodzi 50zł.. a i pośmiać się można.. i jest na co popatrzeć

Eee... no co wy, rabat jakiś dają u P.? Muszę się upomnieć następnym razem
Albo zemdleję i tez mi nie policzy może

Jak tak będą mu kobity mdlały na potęgę, to on się weźmie na sposób i będzie je za drzwi wypychał, co by nie było, że to u niego omdlały

albo zacznie przyjmować ze swoją żoną.. a minę ona ma taką, że od razu się laskom odechce mdlenia

a Pigutek dziś..
cześć


a ja fazuję.. szycie spuchnięte, jakby twardawe.. Małż twierdzi, że jak wczoraj, a ja już sama nie wiem. Strasznie się o nią zamartwiam.. chyba osiwieję jak nic

Pigulinko kochana, nie grubiej w szwach
Fotka cudna, taka panienka w firankach

dortezka pisze: a i pośmiać się można.. i jest na co popatrzeć

Same pozytywy Uczta dla oka i umysłu. Pigi, możesz tyć, ale nie w szwach

Pigutka nie stresuj Dużej!

Jak słodko w kocyku wygląda