Chlewika Foggy
Zobaczymy poziom ogarniania jak przyjdzie dzień sprzątania, a on się zbliża wielkimi krokami...

Pewnie wyrwie mi to cały dzień z życia... Największy problem to upał, świnki mi się gotują trochę... Liczę na burze i spadek temperatury... Jak wróci doktor Iza za 10 dni i mnie w lecznicy zastanie z takim tłumem to dostanie zawału chyba
Ciekawi mnie czy Buba jest ciężarna, ranka jej się zagoiła, strup odchodzi.... Ale brzunio taki jak piłeczka... Zobaczymy. We wtorek przyjadą dwie kolejne - Klio i Kaliope, u mnie przenocują i pojadą dalej do Agi. Przyjadą dzięki uprzejmości moich przyjaciółek, które zjeżdżają do mnie w gości. Tłum ludzi, dzieci nieduże, stado świnek.... Ubaw po pachy będzie
