Strona 248 z 627

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 12:39
autor: joanna ch
trzymam mocno!

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 12:41
autor: sosnowa
Ja i tak jadę jak wyżej, dr Kwiatkowska mnie tam właśnie wciska. Tak źle nie jest, nie to, żeby się dusiła albo coś. Po prostu głośno trzeszczy i jest osowiała, ale ma bardzo dobry apetyt. Wczoraj do południa była ogromna poprawa, w ogóle przestała trzeszczeć, jadła jak dawno nie, biegała po klatce. Potem dźwięki powróciły i zauważyłam zmianę w zachowaniu, dlatego zadzwoniłam w ostatniej chwili przed zamknięciem i wyżebrałam to miejsce. W nocy słyszałam trzaski, od rana też. Nie biegnie od razu jak idę z cykorią, a wczoraj był piękny tercet egzotyczny na kratach.
Znowu to samo się zaczyna.
Ten interferon jest chyba do dupy.

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 16:16
autor: porcella
No nie jest to strzelanie z armaty do wróbli?

Pisz, co wyszło! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 16:31
autor: diefenbaker
Mocno :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 20:10
autor: martuś
Ej co to za chorowanie? Grawa zdrowiej :fingerscrossed: :buzki:

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 21:08
autor: porcella
@Sosnowa, denerwujemy się

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 22:10
autor: sosnowa
Sorry.
Zapalenie GDO, zasmarkana ,spadek wagi, wymacane coś jakby pod szyją. Usg i dr zdecydowanie diagnozie nadczynność tarczycy. Zobaczymy co wyjdzie. Do nebulizacji dodano gentamycynę, ale tylko raz dziennie.
Ciężko ją było odsłuchać bo cały czas doktorce ubliżała , dobrze, że nie znamy świńskiego, ale ton był jednoznaczny.

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 22:55
autor: porcella
o nie, tylko nie tarczyca!!!
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 22:59
autor: Miłasia
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 13 lis 2016, 23:00
autor: MartusiaMartus
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: