Strona 247 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 20:03
autor: martuś
dortezka swoje rzeczy wiruje na 1600 a świńskie tylko na 1000 żeby nie zniszczyć :lol: I kto tu rządzi w domu? :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 22:42
autor: Asita
Co tam z tymi szwami?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 22:57
autor: dortezka
kurcze.. Asita to już wszystko wie :lol:

ano dziś biorę Pigi i już czuję pod ręką, że coś jest nie tak.. patrzę.. a tam wiązanie szynki lekko spuchnięte.. no to zapakowaliśmy ją i do weta (chyba musimy wystąpić o kartę stałego klienta). Jako iż dotarliśmy tam ok 19:30 a były kolejki (tym razem bez kolejki już nas nie wzięto :szczerbaty: ) to od weta wyszliśmy po 21..
No i się okazało że Pigi też ma odczyn na szwy wchłanialne.. coś tam P wspominał o sznureczkach które będą wychodziły przez ranę itp :shock: na razie mamy smarować jodynką i obserwować. Jak się nie pogorszy to w piątek na zdjęcie szwów.. przy okazji stwierdził, że ten rok jakiś taki pechowy, albo po prostu.. i tu o mało nie padłam.. pecha mają najfajniejsi pacjenci.. i nic nie chcę mówić ale wymieniał parę osób z tą Dorotką co nam USG robiła (i skarżył się jej, że Pigi go nieźle nastraszyła podczas operacji) i między innymi wymienił "też jest taka pani co z tak daleka przyjeżdża.. z Polanicy chyba aż.." na co ja w śmiech i mówię mu, że właśnie się napatrzyłam na te szwy Balbinki stąd jak tylko zauważyłam u Pigi to z nią od razu przyjechałam :laugh:
i balbinkowo.. nie tylko Ty chcesz P. na usta-usta naciągnąć.. dziś jak byliśmy to jednej pani też się słabo zrobiło, ale ta to na bezczelnego poszła.. bo z mężem i z dzieckiem była ;)

wizyta u weta w wersji Pigi? nuuuuuuuuudaaaaaaaaa
Obrazek

a co do wirowania to najczęściej koce wirowałam na 1600 ale jak się źle ułożyły to też mi tańczyła pralka.. coś w tym jest co pisze martuś.. jak swoje piorę to poniżej 1200 nie schodzę a jak Pipkowe to nie przekraczam raczej 1000.. co te świnie z naszymi mózgami zrobiły?? wodę jak nic!

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 23:16
autor: Asita
No u Balbinkowej przeczytałam, to nie chciałam u niej pytać, co tam.... :roll:

Stópki Pigi jak u murzynka... :nie_powiem: ale to tak z miłością mówię :buzki:
P. niech tam Ci makaronu na uszy nie nawija, tylko porządne szwy zakłada :angry:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 23:19
autor: dortezka
No chyba tam w brzuszku to nie miał wyboru u musiał dać te wchłanialne.. trudno by żeby po 2 tygodniach rozcinał brzuszek by zwykłe szwy wyciągnąć :lol:

Asita.. ja na te stópki mówię, że jak u gorylka :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 23:22
autor: balbinkowo
Oj, dorotezka, uśmiałam się ...
Czyli że ja też zaliczam się do najfajniejszych pacjentów, czy tylko tych z daleka? :think: :lol:
No wieszzzz... ktoś jeszcze mój fortel z mdleniem podłapał?! Ale żeby z mężem i dzieckiem... zboczona jakaś chyba :redface: :laugh:

Pigi nie wydziwiaj tylko gój się ładnie, Balbinę i tak już przebiłaś swoimi przejściami podczas operacji :tired:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 23:25
autor: Asita
Gorylkowe stoopki :love: :love:
Balbinkowo...padłam... fortel z mdleniem :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 23:33
autor: Siula
Pigulka nie boi się weterynarza, pełen relaks :love:
Ciekawe co tak wszytskie mdleją u tego weta? Może jakąś zniżkę chciała czy coś :think:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 25 sty 2016, 23:55
autor: dortezka
balbinkowo pisze: Czyli że ja też zaliczam się do najfajniejszych pacjentów, czy tylko tych z daleka?
już byś chciała :neener: Balbinka jest pacjentką nie Ty.. ehh.. balbinkowo, balbinkowo.. :102:

Siula, ja też nie mam pojęcia, co one tam tak mdleją.. ;) ja tam bym u F mogła zemdleć, ale nie jestem aż tak zboczona jak ta z dziś i mi głupio bo zawsze z Małżem jestem.. za to sobie Tomkuje bo F też Tomek.. P Tomek.. ja nie wiem.. innego pomysłu mamy nie miały?
nie wiem czy już to pisałam, ale nasuwa mi się od razu kawał który mój Sąsiad często Małżowi powtarza:
-mamo, mamo, daj mi jakieś imię!
-To masz!
:rotfl:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 26 sty 2016, 7:38
autor: pastuszek
dortezka pisze: (chyba musimy wystąpić o kartę stałego klienta)
Rabatu dla stałych klientów Wam nie nalicza :think: