Strona 244 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 10 sie 2017, 21:38
autor: dortezka
ja czekam na te burze i czekam.. i się doczekać nie mogę...

cudne przytulaski :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 sie 2017, 11:29
autor: Asita
Ale się wpasowały idealnie w tego kapciocha :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 12 sie 2017, 9:54
autor: Assia_B
Ważne, że wygodnie! Nawet w dwójkę :-)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 12 sie 2017, 11:28
autor: martuś
Super, że Tosi trzonowce dobre :102: Może z czasem i siekacze zaczną się równo ścierać :fingerscrossed: Problemy zębowe u świnek to tragedia :glowawmur:
Matyldzie musisz załatwić świnkę podobną do niej kolorystycznie żeby też miała się w kogo wpasować :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 sie 2017, 11:29
autor: dortezka
martuś pisze: Matyldzie musisz załatwić świnkę podobną do niej kolorystycznie żeby też miała się w kogo wpasować :lol:
najlepiej dwie.. przecież tamte są 3 prawie identyczne :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 sie 2017, 19:41
autor: Siula
Z dwoma takimi krzykaczkami jak Matylda nikt by w domu nie wytrzymał :lol: Poza tym to jest wieeelka świnia i wystarcza za dwie. ;) Jak kiedyś kogoś dorzucę do stada to jedynie kastrata, bo chłopa im trzeba :laugh:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 sie 2017, 19:44
autor: Anulka1602
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 17 sie 2017, 21:54
autor: Siula
Wariaty z tych świń! Tosia ma rujkę.Przez dwie noce próbowała ćwierkać, ale do Bromby nocnej pieśniarki jeszcze jej daleko :lol:. Dzisiaj cały wieczór zamęcza współlokatorki. Ofiarą gwałtów pada głównie Matylda. Pozostałe się nie dają strzelając sikiem do napastniczki.Misia to aż się jeży że złości, a Bromby świętego tyłeczka dotykać nie wolno! Matylda tylko krzyczy i ucieka.Duży aż ją na kolanka wziął, żeby odpoczęła :laugh:. Normalnie zadyma w klatce. :roll:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 18 sie 2017, 8:39
autor: Anulka1602
Orgia pełną parą :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 18 sie 2017, 13:24
autor: Eris
Uśmiałam się :rotfl: Dobrze mi to zrobiło :lol: