Strona 244 z 428

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 22 paź 2014, 14:29
autor: Zaffiro
Mmmmm pośliniłam się normalnie :D :laugh: muszę koniecznie wypróbować :D :buzki:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 22 paź 2014, 15:09
autor: Assia_B
ANYA pisze:Jak nie bedzie Ci smakowalo z cola to mozesz sprobowac moj przepis na koktail:
*Bacardi
*sok pinacolada (lub cos z ananasem I kokosem)
*sok pomaranczowy
*sok zurawinowy
*swieze pomarancze w plasterkach
*limonka
Brzmi nieźle :szczerbaty: Też spróbuje :szczerbaty: Ja ostatnio odkryłam Lubelską ananasową z fantą i plastrem ananasa <mniami>

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 22 paź 2014, 17:01
autor: kimera
Swietny drink karaibski - rum, najlepiej ciemny, sok ananasowy, sok pomarańczowy, mleko kokosowe, lód, szczypta gałki muszkatołowej. Drink nazywa się painkiller, czyli środek przeciwbólowy/znieczulacz :). Poza tym, mam przepis na doskonałe ciasto rumowe, oczywiście nasączane rumem.

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 22 paź 2014, 19:03
autor: martuś
ANYA pisze:Maju jak nie chcesz miec kaca to sprobuj wypic Bacardii z coca cola. Moge wypic duzo tego a I tak bede sie dobrze czula na drugi dzien :D A jak za szybko sie upijasz to zjedz cos porzadnego wczesniej a potem pij :D
Jakich to mądrych rzeczy można się dowiedzieć na forum adopcyjnym :lol:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 22 paź 2014, 20:48
autor: ANYA
Asia - brzmi niezle, ale ja za wodka nie przepadam (mam potem kaca)
Kimera takiego painkillera to lyknelabym z checia. Ciekawe czy pomoze mi na grype :think: (napije sie i zapomne o grypie :nie_powiem: )

DZisiaj Ryan chcial wyjsc z pokoju i nie pozwolilam mu bo swinki z sypialni chcialy pochodzic po mieszkaniu. Wiecie co zrobil? Zaczal sie przepychac na sile. Zagrodzilam mu droge przy drzwiach noga to mi zaczal nogawke od spodni szarpac ze zlosci i w koncu juz nie wytrzymal i mnie dziobnal w stope. Co za menda chodzaca z niego. A wczesniej mi dawal buziaki.

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 22 paź 2014, 21:58
autor: Dzima
Jaki fajny temacik się tu zawiązał :szczerbaty:
Ja lubię kamikaze <pycha> na szczególne imprezy to robię go litrami Obrazek
*Bols Blue
*wódka
*sok z cytryny (wszystko 1:1:1)

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 23 paź 2014, 17:49
autor: CocoChanell
hahaha :D kamikaze?? O nie tylko nie to :D to jest smak z pamiętnego sylwestra, a raczej nie pamiętnego z uwagi na mega wielkie luki w pamięci :P kamikaze mowie stanowcze, nie!! :laugh:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 23 paź 2014, 17:54
autor: joaś
ANYA pisze:DZisiaj Ryan chcial wyjsc z pokoju i nie pozwolilam mu bo swinki z sypialni chcialy pochodzic po mieszkaniu. Wiecie co zrobil? Zaczal sie przepychac na sile. Zagrodzilam mu droge przy drzwiach noga to mi zaczal nogawke od spodni szarpac ze zlosci i w koncu juz nie wytrzymal i mnie dziobnal w stope. Co za menda chodzaca z niego. A wczesniej mi dawal buziaki.
Do monopolowego szedł. Naczytał się o drinkach w swoim wątku i poczuł pragnienie :P

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 23 paź 2014, 17:58
autor: ANYA
Nigdy nie probowalam kamikadze ale chyba nie mialyscie za ciekawych min po wypiciu co? Wyobrazam sobie tyle cytryny wypic :o

A teraz update
1. Rano wstalam I dalam swinkom sniadanko. O chomisia sie nie martwilam bo polozylam plastikowa polke w miejsce gdzie uciekal. I co? Dalam swinkom sniadanie,chce juz wychodzic z pokoju a tu zonk! Polka lezala w akwarium oparta o jedna scianke a chomis siedzial na samej gorze z zamknietymi oczami i sie nie ruszal :o wzielam go na rece i wycalowalam. Chyba sie tak zmeczyl ucieczka ze zasnal po drodze :laugh:
Dzisiaj juz lepiej sie czuje i bede robila mu sufit z siatki.

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 23 paź 2014, 18:03
autor: Zaffiro
Ale uparciuch :D nie daje za wygrana :laugh: