Strona 243 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 8:25
autor: Asita
Dołączam się do pytań :) Jak samopoczucie?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 9:20
autor: pastuszek
Dziwne :think: mi Gucia nie chcieli wydać ze względu na stan przez kilka dni, aż w końcu wyszedł ze mną od nich stópkami do przodu.
Ale to widocznie z Pigulką nie jest tak źle jak się wydaje :D :ok:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 9:40
autor: Asita
Pastuszek, ja właśnie pamiętam cały czas sprawę z Guciem... :( Jak się wybudził, zjadł ogórka, było dobrze a potem napisałaś, co stało się później... A Pigi wyraźnie w niezłym stanie :) Mam nadzieję, że nocka przebiegła spokojnie :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 11:48
autor: martuś
Halo, halo! Dortezka jak tam?
Mi się dzisiaj śniła Pigi. Spała sobie smacznie a Ty ja obudziłaś. Jak ona kwiczała na Ciebie ze złości :lol: A minę miała taką, że spojrzeniem zabijała :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 13:01
autor: dortezka
martuś pisze:Spała sobie smacznie a Ty ja obudziłaś. Jak ona kwiczała na Ciebie ze złości. A minę miała taką, że spojrzeniem zabijała
może nie kwiczała, ale taką minę to ma jak jej pod kocyk zaglądam gdzie śpi :lol:

Na razie wszystko dobrze :jupi: Pigunia już silniejsza. W nocy przygotowałam się ostro na dokarmianie, telefon ustawiłam tak daleko by musieć wstać by go wyłączyć a nie jak do tej pory przez sen.. pierwsza pobudka o 2:30, zapalam światło a Pigi.. siedzi i ciamka.. no to zgasiłam i poszłam w kimę.. o 6 zastałam ją w tym samym miejscu :lol: potem zaszyła się znów pod kocykiem. Gorzej, bo kulek cały poranek jeść nie chciała, gaspridu też jej nie wcisnęłam bo się boję z nią szarpać.. Aż zadzwoniłam do Małża poskarżyć się na nią.. Małż mówi, bym jej kulki zrobiła z mieszanek ratunkowej z beaphar'em.. no i zrozumcie świnię.. zjadła! jeszcze jej w jednej kulce ukryłam gasprida i też zjadła :lol:

Bardzo dziękujemy Wam wszystkim za wsparcie i kciuki :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 13:11
autor: Asita
Ależ jesteś sprytna :D A małż jaki zaradny :102:
Cudowne wieści o Pigulce :jupi:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 13:21
autor: pastuszek
Tyle się miejsca w brzuszku zrobiło, że całą noc musiała zapełniać :lol:
Super, że jest dobrze :jupi:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 13:50
autor: martuś
Dzielna dziewczynka :buzki: :jupi:
I pomyśleć, że gdybyś ne wzięła jej na to usg to nie wiedziałabyś co Pigi ukrywa w brzuszku i pewnego dnia by zasnęła na zawsze bo by się wykrwawiła przez śledzionę :sadness: Warto czasami pomęczyć nasze maluchy i zrobić profilaktyczne badania :ok:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 16:06
autor: Fionka2014
super :jupi:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 21 sty 2016, 19:32
autor: balbinkowo
Pigutka, tak trzymaj, bo Dużym wiele do szczęścia nie potrzeba, tylko żeby świnka jadła, jadła i jeszcze jadła :lol:
A jutro Cię wymiziam :love: :szczerbaty: