Strona 25 z 57

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 11 kwie 2014, 20:15
autor: Skiti
Dziękuję. A masz jakiś mail może do tego dr? W necie nie widzę - jest ogólny. Myślałam właśnie, żeby napisać i przeglądałam forum, do kogo. Muszę też poprosić o zdjęcie, bo ja robiłam komórką, a oni nie mogli mi wydrukować, bo nie ma takiej opcji te RTG.
Ja chcę mieszkać w Warszawie!

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 5:05
autor: silje
Ale to był RTG cyfrowy? To niech Ci na maila wyślą, a Ty do dr Kliszcza z prośbą o konsultację.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 6:52
autor: Skiti
Tak, tak. Już mam maila do tego weta, dziś mąż idzie poprosić o maila ze zdjęciem i właśnie tak zrobię :)
Edit - zdjęcie dostanę w poniedzialek.

Busia je sama płatki owsiane!!!! Boże ona je!!!! Trochę jej ciężko, ale szamie!!! :yahoo:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 13:16
autor: effcien
Skiti pisze: Busia je sama płatki owsiane!!!! Boże ona je!!!! Trochę jej ciężko, ale szamie!!! :yahoo:

:yahoo:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 14:58
autor: dortezka
effcien pisze:
Skiti pisze: Busia je sama płatki owsiane!!!! Boże ona je!!!! Trochę jej ciężko, ale szamie!!! :yahoo:

:yahoo:
:yahoo: :yahoo: :jupi:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 17:48
autor: Skiti
Melduję, że zjadła właśnie trochę listków malin, karmy i dużo płatków owsianych :love: Nie wiem od czego taka poprawa, ale jestem w niebie, w prawdziwym niebie! Niestety z liśćmi miała problemy, jakby coś uwieralo ją w pyszczku, ale z reszta nie było problemów. Oby wszystko szło ku lepszemu!

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 18:34
autor: effcien
Wiesz co, moja Bona podczas jedzenia listków natki tak dziwnie wykręcała pyszczkiem, jakby właśnie coś ją uwierało. Przyczyną było to, że tylny trzynowiec jej się ruszał, a potem po usunięciu go jedzenie jej wpadało do pustego, niezagojonwego zębodołu. Masz pewność, że jej się żaden ząb nie rusza? U Bony dwóch wetów nie zauważyło gibającego się trzonowca, dopiero Kliszcz to zobaczył.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 18:59
autor: Skiti
To nie to raczej. Moja Lusia ma problem z trzonowcami, czasem też tak robi, a je normalnie. Ma co 3 tygodnie korekty. Na pewno to nie wina ruszającego się przez 1.5 roku trzonowca ;) Na razie nie będę jechać do Warszawy, bo nie mam po pierwsze kiedy (musialabym wziąć dwa dni wolnego, a teraz nie dostanę), po drugie z Busia jest lepiej, po trzecie to bardzo daleko, a ją podróże bardzo wykańczają. Jak się pogorszy, to najpierw pojadę do Torunia do dobrego gryzoniowego weta. Jak otrzymam rtg do ręki, to napiszę maila do Kliszcza. Wszystko ładnie, pięknie, ale to nie taka prosta sprawa wsiąść i na już jechać 500 km, jak śwince się przecież poprawia. Jak nie będzie wyjścia to oczywiście odwiedzę Warszawę.
Z resztą nie wiem jeszcze co zrobię, czas wszystko werefikuje.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 19:34
autor: effcien
Jasne, ja absolutnie nie krytykuję Twoich decyzji i zdaję sobie sprawę, że podróż przez pół Polski jest kosztowna, czasochłonna i męcząca. Bardzo się cieszę, że z Busią lepiej i oby tak zostało. :)

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 12 kwie 2014, 20:43
autor: Skiti
Nie chodzi o kase. Jestem w stanie odmówić sobie wszystkiego, żeby ratować Busię. W ciągu jej choroby wydałam już pół tysiaka, ale jak widzę tego efekty to nie żałuję ani grosza. Chodzi mi raczej o to, może nie ma sensu jechać na razie do Warszawki ;) Może miała zapalenie okostnej i leki dopiero zaczęły działać. Oczywiscie RTG za ciekawe nie jest i skonsultuje je z dr Kliszczem, jak mi z resztą podpowiedziałaś - dziękuję :buzki: Jeśli będzie trzeba pojadę gdzie trzeba. Na razie odsuwam to, bo zaczęła mi sama jeść, a po tak długiej podroży mogłaby znowu ze stresu przestać.