CAVIARNIA

Tu-Tu pisze:Homoseksualiści to też ludzie.Jak tak można?

Oczywiście, że homoseksualiści to ludzie ( choć u zwierząt homoseksualizm też jest normą ).

Nie rozumiem postępowania takich osób.Jeżeli o nich chodzi to ja zawsze będę ich tępić.Smutno na tym świecie...

Chciałbym poruszyć bardziej ten temat ale w dzisiejszych czasach boję się nawet tego że zapuka do mnie Policja, więc napiszę tylko tyle że zabić drugiego człowieka wyłącznie dlatego że że kocha "inaczej" może tylko człowiek z gorszej gliny.

Brak akceptacji to brak dojrzałości. Ale faktem jest to ,że świat oszalał jeśli chodzi o tolerancje. To ,że jesteśmy homoseksualni nie każe nam paradować itd. Czemu nie ma parady wielbicieli świnek ? Czemu nie ma parady małżeństw gdzie jest kobieta i mężczyzna. Akceptuje ich ,ale nie rozumiem.

Teraz zbocze z tematu ,ale tylko troszkę
Niedawno byłam w escape roomie u muszę przyznać świetne akurat byłam w pokoju Gniew Bogów ,ale niedługo wybieram się do łatwiejszego nazywa się pokój agenta Snow (chyba źle napisałam ).

Lusia123 - zorganizuj paradę wielbicieli świnek morskich . Np. paradę jamników ( wraz z właścicielami rzecz jasna ) organizuje się co roku w Krakowie ( idąc Twoim tokiem rozumowania, mogłabym spytać, czy to, że jesteśmy fanami jamników nie każe nam paradować? ). Mi parady homoseksualistów w niczym nie przeszkadzają - gdy będę miała kiedyś okazję, sama wezmę w takiej udział ( mimo, że jestem hetero ), bo jestem przeciw dyskryminacji. Chętnie wezmę też udział w paradzie wielbicieli świnek morskich, bo lubię przeogromnie te stworzonka

Zgodzę się z Tobą, Lusiu, że brak akceptacji to brak dojrzałości - psychicznej czy społecznej. I zaznaczam, że mówimy tu o akceptacji normalności - homoseksualiści są normalni, ale gwałciciele ( niezależnie od orientacji seksualnej ) czy pedofile już nie. Problem części społeczeństwa polega na tym, iż nie rozumie ( lub nie chce zrozumieć ) do końca pewnych rzeczy i wszystkie te wymienione przeze mnie grupy wrzuca do jednego worka. Mądrości nam trzeba... i szacunku dla drugiego człowieka

BTW, zamachowca z Orlando też prawdopodobnie był gejem...

A ja nie rozumiem celu takich parad, tym bardziej że są organizowane przez Gejów, a nie Homosiów (tak wiem że Pan Korwin o tym mówił) a jak to mówił Pan Korwin Mikke Geja należy odróżniać od Homosia i tego się trzymam.

I jeszcze jedno pytanie czy tolerancja = akceptacja? Oraz czy jeśli kogoś obrzydza seks między dwoma mężczyznami lub ogólnie seks analny to kwalifikuje go jako homofoba? Pytam bo szczerze mówiąc pogubiłem się trochę, bo wydaje mi się że społeczeństwo jest w ciągle wirującej pralce i samo powiedzenie że kogoś obrzydza seks dwóch mężczyzn kwalifikuje go jako homofoba, a przecież można tolerować, a jednocześnie być przeciwnym takim praktykom względem siebie.

BTW zamachowca - wpisałem sobie zamachowiec Floryda w google, dziwne że ciągle piszą o tym że był gejem.

Też mnie obrzydza "obrazek" seksu między dwoma mężczyznami ( między dwoma kobietami już mniej - tu pewnie Panowie na forum się ze mną zgodzą ), ale toleruję, a wręcz akceptuje homoseksualistów, i uważam, że są tak samo wartościowymi ludźmi jak ja. Akceptacja to coś więcej niż tolerancja. Bo tolerancja może być ogólna, wręcz "odległa". Jeśli normalnie traktujemy kolegę z pracy - geja, i szanujemy sąsiadkę - lesbijkę, to mówimy o akceptacji.
Co do praktyk seksualnych w stosunku do nas - nikt nie może nas do niczego zmuszać - seksualne akty agresji - niezależnie od tego, czy są homo czy heteroseksualne, są karane.

Myślę że aspekty seksualności powinny być omawiane jednak w mniej szerokim gronie.

Panna Fiu Fiu pisze:Myślę że aspekty seksualności powinny być omawiane jednak w mniej szerokim gronie.

Masz rację, przepraszam .

Jest parada jamników ?!
Ale chyba powinno się mieć jamnika żeby w niej uczestniczyć .
Dobra podwedzę sąsiadce