Strona 25 z 120
Re: Karinka i Karmelcia
: 31 sie 2015, 20:29
autor: Chmurek
Kropcia weszłaś do domu i się nie przywitałaś? A gdzie kultura? Panny się dopominały.
Moje skumały pory karmienia zawsze o 7 rano (wychodzę do pracy). W weekendy mam o tek godzinie kwik!

i trzeba dać ogóra żeby trochę pospać.
Re: Karinka i Karmelcia
: 31 sie 2015, 21:16
autor: Kropcia
No u nas właśnie nie ma kwiku. W sumie rzadko kiedy jest piłowanie ryjków. A zawsze z pannami się słownie witam. Jak się ogarnę, dopiero potem do nich idę

Re: Karinka i Karmelcia
: 12 wrz 2015, 12:06
autor: Kropcia
Panienki mają się dobrze. Witaminę C zaczęłam im do pysia podawać, a nie na jedzenie. Karmela stawia opory, ale jak już strzykawka w mordce to współpracuje. Pojutrze pannice zostają na 1,5 tygodnia same w domu. Tzn opiekę mają zapewnioną, więc głodne nie będą

Re: Karinka i Karmelcia
: 12 wrz 2015, 12:54
autor: katiusha
Moje samej witaminy nie chcą pić

Dlatego Imunoglucan im zapodaję, bo go kochają..Cenowo to tylko wychodzi gorzej

Re: Karinka i Karmelcia
: 12 wrz 2015, 12:56
autor: Assia_B
Przy świnkach dużo rzeczy wychodzi gorzej cenowo

Ale co zrobic

Rozpieszczac

Re: Karinka i Karmelcia
: 13 wrz 2015, 8:44
autor: Kropcia
Nie no, te moje wariatki jak już mają przy pysiu to nie ma problemów. Ja im podaję weterynaryjną witaminę C, którą mi Sempre poleciła.
Re: Karinka i Karmelcia
: 14 wrz 2015, 20:01
autor: Arya90
Świnie mają to do siebie, ze zawsze się wychodzi z nimi finansowo gorzej

Re: Karinka i Karmelcia
: 25 wrz 2015, 7:22
autor: Kropcia
Po około 10 dniach nieobecności, wróciliśmy w środę do domu. Nasz chlewik był w czasie urlopu pod opieką mamy TŻta. My z kolei urlopowaliśmy się w towarzystwie innych świnek, znanych w internetach jako dwa Grunie, opcjonalnie jako Grunio i Dzidzia.
Nasze po powrocie pierwsze co to podniosły ryjki, bo może nakarmią

muszę się zmobilizować do zrobienia fotek dziewczynom- jakaś sesja z kolankowania czy coś.
Re: Karinka i Karmelcia
: 25 wrz 2015, 8:36
autor: Arya90
Czekamy

Re: Karinka i Karmelcia
: 25 wrz 2015, 9:09
autor: katiusha
Dużo prosimy
