Re: Bianka i Borówka w DS w Zielonej Górze
: 14 lut 2017, 0:11
Dziękujemy za buziaki, również cmokamy.
No, cieszę się, że stadko mieszka razem, bardzo je kocham wszystkie. Czasami siedzę baaaardzo długo w nocy i patrzę na nie. Relacje między dziewczynami są wspaniałe, nie ma agresji, są wspólne posiłki, bieganie, podskoki, rozmowy... Bianka żadnej już nie musztruje, jakoś przestała dominować, nikt nie rządzi,
tak mi się wydaje. I w stosunku do mnie też się zmieniły, białe nie uciekają, biorą jedzenie z ręki, rano witają mnie kwikiem, stają na dwóch łapkach i czekają na warzywka. Jak kroję warzywka do miseczki / a robię to przy nich / to one prawie wchodzą mi na rękę / miłe to uczucie, stworki kochane /.
Białaski są bardzo mądre, wydaje mi się, że dużo rozumieją.
Mądre mam stadko
Pozdrawiamy odwiedzających
No, cieszę się, że stadko mieszka razem, bardzo je kocham wszystkie. Czasami siedzę baaaardzo długo w nocy i patrzę na nie. Relacje między dziewczynami są wspaniałe, nie ma agresji, są wspólne posiłki, bieganie, podskoki, rozmowy... Bianka żadnej już nie musztruje, jakoś przestała dominować, nikt nie rządzi,

Białaski są bardzo mądre, wydaje mi się, że dużo rozumieją.
Mądre mam stadko

Pozdrawiamy odwiedzających
