Strona 25 z 479

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 18 wrz 2013, 16:57
autor: Dzima
Też mam taką nadzieję :fingerscrossed: , "to" się nie powiększa i nic się nie dzieje. Może w pt wrócę wcześniej i skoczymy do weterynarza

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 18 wrz 2013, 17:58
autor: Emi
Za Szkatułę trzymamy całym stadem :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 18 wrz 2013, 18:01
autor: AniBanani
Będzie dobrze :pocieszacz:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 18 wrz 2013, 18:45
autor: maleńka
Też trzymam kciuki żeby wszystko było ok :fingerscrossed: :buzki:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 18 wrz 2013, 18:46
autor: Ann
Zdrówka dla Szkatuły :fingerscrossed:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 21 wrz 2013, 16:54
autor: Dzima
Wczoraj wybrałam się ze zwierzakami do weta. Zapakowałam, więc kota do transportera, wcisnęłam mu tam Szkatułę w tunelu i gnałam na osiedle, a to jednak jest kawałek...prawie 3 km! Transporter ciężki jak cholera, Szkatuła wtuliła się w Mańka :szczerbaty: , a ten całą drogę miauczał. Zachodzę niemiłosiernie spocona, zmęczona i mokra ( bo oczywiście zaczęło padać :evil: ) pod drzwi kliniki, a tam....kartka, że AKURAT w pt zamknięte!! Myślałam, że się wścieknę!! Po prostu brak słów! No i co...nawrotka do chaty :idontknow: Taka to była wyprawa :glowawmur: Mańkowi przemywam poduszeczkę wodą utlenioną przed snem, zobaczymy czy będzie poprawa. (Nadal nie kuleje :fingerscrossed: , więc myślę, że jest dobrze)
Szkatuła bez zmian, nic się z tym czymś nie dzieje, nie przeszkadza jej to. Może we wtorek zdążę, ale tym razem wcześniej zadzwonię :roll:
Ciągle brak telefonu=brak zdjęć :nie_powiem:

Muszę tylko się pochwalić, że Szkatuła sama z siebie zrobiła się kuwetkową dziewczyną :102: Zauważyłam, że zaczęła "zalewać" jeden róg dużo bardziej niż inne i wstawiłam jej tam kuwetę, ale bez zmiany otoczenia, czyli trociny lub żwirek + mata, żeby nie zauważyła różnicy. I używa jej rewelacyjnie :jupi:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 21 wrz 2013, 17:01
autor: elka_w
wiem co to iść na marne 3km ;p jak mieszkałam na wsi łącznie 6 km w obie strony tylko, że ja tak szłam w zimę w 7 msc ciąży hehehehe

Piękna kulturalna kobietka rośnie nam no no pozazdrościć :)

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 21 wrz 2013, 17:13
autor: Ann
O matko, też bym chyba dostała szału na twoim miejscu :?
Gratulacje dla Szkatuły :shakehands: :D

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 21 wrz 2013, 17:44
autor: Dzima
Za to, że w końcu załapała, że sikanie po całej klatce albo spanie w zalanych legowiskach nie jest przyjemne Szkatuła dostanie nowe wyposażenie swojego lokum, a raczej M1,5 (1,5-bo przecież ma piętro :laugh: ) tylko czekamy aż Ela upoluje ładne materiały :yahoo:
Ale na razie ciiii :nie_powiem: Szkatuła nic nie wie ;)

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 21 wrz 2013, 18:12
autor: Ann
O proszę, co za kolejna rozpieszczone świnka :D
Ale z nowym wyposażeniem klatki to już będziesz musiała zrobić zdjęcia ! Nie obchodzi mnie jak :angry: :szczerbaty: