CAVIARNIA

zastanawiam się, czy mogę jej dzisiaj zmienić domek i dać świnkowy...wtedy będę mogła zabrać piętro i dać małej domek, w którym spokojnie się pomieści z dzieciakami...

mam zdjęcie chłopaków z tego tygodnia i dzisiejsze Demolki...coś czuje, że mnie tylko upewnicie w przeczuciu:

Mama nic nie robi tylko sprząta i sprząta...


No dobra...czasami da nam coś dobrego w 24h nie było śladu po tej pyszności


Teraz moja kolej...jestem Demolka i chyba tak już zostanie bo lubię psocić


Mama mówi, że coś mi chyba rośnie w brzuszku...




Chyba ma rację...dała mi duży domek i teraz robię sobie w nim gniazdko


Ale zabrała mi kołowrotek Podobno jakaś ciocia, która zna się na rzeczy jej kazała


A wy co o tym myślicie? rośnie ten brzuszek, czy nie rośnie?

ale ma hawirkę! jak Ci się urodzą laseczki to będziesz miała miejsce no coś z boku ten brzuszek okragły ale ja ciąże u Kofi zauważyłam dopiero jak jej pazury obcinałam .. więc u mnie to ciężko a moze wizyta u weta ??

Nie zabiorę jej do weta...wolę czekać...jest niesamowicie energiczna...a wygląda na to, że w ciągu 3 dni powinna się rozpakować...szkoda stresować kluseczkę

no to

Wow...jakie Demolka ma salony idealne na większa rodzinę

Małe mi się to akwarium wydaje 80x40...ale patrząc na to, że najchętniej zrobiłabym takie na 3 metry ;p to lepiej się nie odzywam Ważne żeby maluchy się zdrowo chowały i znalazły dobre domki...
Natasza...teraz będę tak jak Ty czatować po nocach...bo jest u nas 18 dni a poród w 19-22 dniu ;p

nie wiecie może, czy maluszki chomicze wydają jakieś dźwięki ? poznam jakoś jak przyjdą na świat ?

Zakładając ,że chomiki nie wydają dzięków raczej, to maluchy pewnie tymbardziej

Ja się dowiedziałam kiedyś, że moja chomiczka w ciąży była, jak wyszła z domku a za nią wyturlały się uczepione cztery łysolki-fasolki malutkie. Mama cierpliwie pozbierała do domku towarzystwo, wróciła na jedzonko, które podałam, pojadła i zostawiła mnie z miną co najmniej głupawą Potem było wesoło, a wszystkim dzieciaczkom znalazłam nowe domki Sąsiadami zostaliśmy, bo wszystkie trafiły do znajomych w tym samym bloku
Miałam wtedy ok.9 lat i uwielbialiśmy z chomikami wychodzić na "przedszkolne" co by pobiegały razem. No i pobiegały..