CAVIARNIA

To pech okrutny. Z tym sprzetem. Ja tez mam nowy komp, ale odpukac działa. Tv kurczę - fajny taki, ja pracuje w rtv a się nie znam
ha ha ale ja na ratach, szkoda, ze kasia Ty tak daleko bo bym Ci jakis kredycik dała 0% oczywista
a co do zdjęć to ja zupełnie Was nie rozumiem z tym fotosikiem. Ja mam konto na Google + i tam bezpośrednio zdjęcia już dodaję na nasze forum, bez fotisików Polecam , bo zdjęcie prosto z tel jest juz w necie

Ja też korzystam z google+, tyle, że zdjęcia robię aparatem, więc i tak muszę je wgrać. Ale to dla mnie i tak wygodniejsze niż fotosik

Pani Strzyga pisze:Ja też korzystam z google+, tyle, że zdjęcia robię aparatem, więc i tak muszę je wgrać. Ale to dla mnie i tak wygodniejsze niż fotosik

i zdjęcia tu na forum fajniejsze, większe
a aparat mi się marzy dobry, nie mam, stary jest gorszy od tel, Lipa teraz mam inne wydatki szkoda, miałam zrobić zdjęcia do kalenarza ale za mała rozdzielczosc moim tel , nie beda moje słoneczka w konkursie

Oh, ja bym chętnie wymieniła mój aparat na lepszy Apetyt rośnie w miarę jedzenia

No, masakra...
Akurat przed urlopem...Podstawowe prawo Murphy'ego: Wszystkie rzeczy szlag trafia jednocześnie...
No Szkoda Jolcia Zdjęcia z reguły robię jak Pani Strzyga - aparatem, więc i tak do kompa muszę przerzucać na SD

A ja jakoś przyzwyczaiłam się do fotosika...

Ja mam aparat w miarę ok, taki na moje możliwości finansowe, niecały rok go mam... Ale co z tego jak ja nie mam talentu do zdjęć... Po drugie mam tak ciemno w mieszkaniu, że świnki i tak mają nie najlepsze zdjęcia... Jak za rok po ślubie będę szukać mieszkania to na to muszę zwrócić uwagę...

A weźcie mi o aparatach nic nie mówcie... Niby dobry ten mój, baardzo go lubię, ale... No, jakoś tak chętnie bym sobie nowy kupiła
Guć-boy tak nieokrzesany, jak jakiś barba-rarba-barbarzyńca! Pani Strzyga, Twój wiking ma chyba konkurencję
A laski... Serio, uwielbiam je. Pożycz mi!
No i masz baardzo ładną sowę

Zawsze wszystko się psuje w nieodpowiednim momencie. Dla pocieszenia dodam,że mnie ostatnio samochód stawał
w nieoczekiwanych sytuacjach. W ciągu roku trzy awarie i jedna stłuczka . Raz to zepsuł się na amen 200 km od domu
A Twoje dziewczyny i ich faceta są świetne. Przynajmniej świniole potrafią zawsze poprawić humor!

Coś źle podłączyliście, że rozwaliło laptopa i telewizor? Masakra dwie ważne rzeczy w domu szlag trafił Teraz to człowiek jest uzależniony od elektroniki

Twoja ekipa jak zwykle fantastyczna Amolcia lubi spać na wysokościach

też polecam konto google+

Dropsio pisze:No i masz baardzo ładną sowę

to taki jakby "Stefan" jak u Siule

Siula pisze:Dla pocieszenia dodam,że mnie ostatnio samochód stawał w nieoczekiwanych sytuacjach.

Łączę się w bólu.. u nas podobnie.. pojechaliśmy do mojej mamy.. ciotki i wujki przetrzymaliśmy prawie do północy bo przecież odwieziemy.. schodzimy na dół a auto nawet nie zakaszle