Strona 237 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 12:59
autor: Asita
Piguniu, jedz :pray:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 13:08
autor: Bajlandia
Pigunia przytulasku, bez żartów mi tam :nono: :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 13:27
autor: pastuszek
Koło mnie byłaś u weta czy coś jeszcze wynalazłaś?
Niech Pigi się nie wydurnia i ładnie je :fingerscrossed:
Chyba się Nam świnie zmówiły z tym niejedzeniem :levitation:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 13:33
autor: dortezka
Koło Ciebie, innego pomysłu nie miałam już. Ale biedny Pan był, bo na wstępnie powiedziałam mu, co może a czego nie i że ja w sumie tylko sprawdzić czy ma gorączkę :szczerbaty: Zajrzał jej do paszczy i stwierdził, że to chyba przez to nadal nie je i dał jej przeciwbóla. Troszkę się żwawsza zrobiła po tym i nawet jej się uszko zaróżowiło w domu :love:

nie wiem co się stało.. korekcję miała w czwartek, a sobotę rano jeszcze kulki jadła a po południu nic.. byliśmy w międzyczasie na pazurkach u naszego, ale on jej nawet do paszczy nie zaglądał! Przy okazji Balbina osikała mu gabinet (sam zdążył się uchylić :szczerbaty: )

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 13:37
autor: martuś
Balbinka ty sikaczku!!!! :szczerbaty:

Pigi masz ładnie szmać :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 17:05
autor: Assia_B
Pigi bez wygłupów mi tu! Jeść ładnie!

To wet refleks ma :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 20:59
autor: pastuszek
dortezka pisze:Koło Ciebie, innego pomysłu nie miałam już. Ale biedny Pan był, bo na wstępnie powiedziałam mu, co może a czego nie i że ja w sumie tylko sprawdzić czy ma gorączkę :szczerbaty: Zajrzał jej do paszczy i stwierdził, że to chyba przez to nadal nie je i dał jej przeciwbóla. Troszkę się żwawsza zrobiła po tym i nawet jej się uszko zaróżowiło w domu :love:
Szkoda, że mnie przy tym nie było :lol:
Powiedział co wiedział :szczerbaty:
Może gasprid weź jej, może się przytkała bidulka :think:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 21:51
autor: dortezka
nie noooo.. pan dzielnie zniósł moje pouczenia :szczerbaty:

A Pigunia się nie zatkała.. kupki idą, sisi idzie.. dziś byliśmy u P.. asystowała p. Dorotka u której byliśmy na usg.. no więc problemem nie jest paszcza tylko.. prawdopodobnie guz który urósł znacznie od zeszłego czwartku i boli ją po prostu w brzusiu :( do tej pory P. mówił o zabiegu że "za miesiąc się zastanowimy i podejmiemy decyzję" a dziś ją po prostu na zabieg zapisał na środę :( strasznie się o nią boję. Pobrano jej krewkę by sprawdzić w jakim stanie są nerki, przy okazji zrobiono też zwykłe badania i Pigi jest na skraju anemii.. Mogą być to nerki a może być guz.. tak bardzo się boję, że się wykrwawi, że się nie wybudzi.. że się wybudzi ale umrze.. moja mała kropeczka.. śpi sobie teraz u pańcia pod polarkiem jak uwielbia.. (swoją drogą pańcio też śpi :lol: )
i jak ja sobie bez niej poradzę??

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 21:54
autor: Bajlandia
Nie będziesz musiała sobie bez niej radzić :fingerscrossed: :fingerscrossed: wierzę w to. Trzymamy kciuki (i pazurki) za Pigunię i zabieg! :fingerscrossed: :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 18 sty 2016, 22:16
autor: Dropsio
Nie będziesz musiała sobie bez niej radzić. Będzie dobrze. Musi być dobrze! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: