Strona 237 z 660

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 04 lip 2015, 20:34
autor: Asita
Jak Zuzia wlazła przez taki mały otworek??! :shock: Chyba zdjęła najpierw futerko i potem w środku na powrót założyła :laugh:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 04 lip 2015, 21:04
autor: jolka
Jeszcze raz dziękuje Wam za wsparcie :buzki:
gdyby nie te świnie i .. życzliwe Wasze dusze,, to żle by było ze mną... wraca deprecha...
dziekuję :buzki:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 04 lip 2015, 21:10
autor: porcella
No z tymi polarami, to pojechały :-)
Moje chlopaki leją i potem leżą... A potem trzeba prać futra

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 04 lip 2015, 22:37
autor: Pani Strzyga
O matko, one chyba mają coś nie tak z termoregulacją :D Żeby się w taki upał w polarek pchać :D

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 04 lip 2015, 22:40
autor: joanna ch
Jola, Józkowi to możesz dać jeżeli masz jakąś płytkę podłogową do leżenia, albo duży słoik z piaskiem który sobie poleżał w lodówce.

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 04 lip 2015, 23:01
autor: kimera
Wracając do zalania, koniecznie wykup sobie ubezpieczenie, bo wtedy przy następnym wypadku dostaniesz i ty pieniądze na remont, i zalany sąsiad. Absolutnie nie musisz niczego płacić, wszystko sąsiadce pokryje ubezpieczyciel, oczywiście według oceny rzeczoznawcy.
Jak pękła mi rura, to u mnie w mieszkaniu woda stała po kostki i wylewała się na korytarz, a sąsiadka pod spodem miała tylko zacieki na ścianach. Elektryka nikomu nie poszła, więc trudno, żeby w twoim przypadku od odrobiny wody się popsuła.

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 05 lip 2015, 15:29
autor: infrared
Tak czytam o tym zalaniu i sobie myślę, jak ludzie bywają wredni i podli...Najłatwiej wykorzystać okazję i kosztem drugiego sobie coś ugrać (najczęściej właśnie Bogu ducha winnego). Nie dawaj się babsztylowi, bo ma jakieś bezsensowne roszczenia, ale przede wszystkim nie daj sobie psuć nerwów z tego powodu - wiem, że to łatwo powiedzieć, ale co jak co, zdrowie najważniejsze :)

Przy tych upałach rzeczywiście strach z domu wyjść i zostawić zwierzyniec na cały dzień...

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 05 lip 2015, 21:23
autor: jolka
Oj dziękuję Wam po raz kolejny za wsparcie i rady. Tak zrobię jak radzicie- nie będę babie płacić, niech zgłasza do swojego ubezpieczyciela/ Trudno..
a ja dziś zakończyłam weekendzik w pracy, straszne to było. Całe szczęscie dwa dni wolne teraz to dziewczynki dopilnuję, i zrobie jakąs kąpiel zadków :102:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 06 lip 2015, 9:01
autor: Pani Strzyga
Przy takich temperaturach moczenie zadka to spełnienie marzeń :D

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

: 06 lip 2015, 12:08
autor: Zaffiro
oj tak, zdecydowanie :D
A baba się nie przejmuj no bo niby z jakiej racji :buzki: