CAVIARNIA

Chciałabym usłyszeć Twoje argumenty w tamtej chwili!!!

nana81 pisze:Ostatnio tłumaczyłam jedenastolatkowi po co mi majtki koronkowe skoro nic nie zasłaniają (zdejmowałam pranie z suszarki)

bo zejdę.. ma młody rację!

To pikuś. Gorzej było jak przy kasie w Lidlu spytał "mamo a co to" pokazując na prezerwatywy. Poszło gładko. Pamiętał dobrze jak byłam w ciąży i wytłumaczenie, że niektórzy nie chcą dzieci i używają ich żeby się komórki nie połączyły przełknął. Mimo moich obaw pytanie "jak" nie nastąpiło. Za to po chwili walnął równie dobrze: "a to po co to jest truskawkowe". Umarłam a ludzie w kolejce dziwnie kaszleli i się dusili.

Dociekliwy jest mistrzu!!!

Hahaha mistrzostwo Ja pamiętam jak kiedyś chciałam zadać to samo pytanie ale siostra mnie uświadomiła. W ogóle mam wrażenie, że sporo się od niej dowiedziałam Chyba muszę się od Was uczyć na przyszłość drogie panie...bo ja prawdopodobnie bym w tej sytuacji wyjaśniła wszystko od a do z ;p A później by było w szkole "Jasiu skąd ty to wszystko wiesz? ... no mama mi powiedziała" Zdecydowanie muszę jeszcze dorosnąć do posiadania dzieci.
Dzima ja też dostałam zakaz na więcej świnek...ale mam różne sposoby na zmiękczanie serca i zobaczymy co będzie...chwilowo to prosięta mnie odwodzą od tego pomysłu bo się kłócą diabły jedne.
No i racja ślicznotka nie byłby sama...

dortezka pisze:
Dzima.. no może George (cóż za śliczny pyszczek!) nie spowoduje, że Szkatuła polubi Zulę, ale nie siedziałaby sama (ale podjudzam )

Popieram. Mysle, ze jest to warte zastanowienia, tym bardziej ze mozecie ich umowic na radke zeby sprawdzic jak sie dogaduja.

Łezki miałam w oczkach jak oglądałam posty wstecz Tak mi tęskno za wami
Śliczne pannice, a jakie włoski mają cudowne!!!!
Widzę, że hamaczek służy cudnie cieszę się ogromnie

Elaaa ale mi ciebie brakuje
Jesteśmy w trakcie łączenia na razie nic się nie dzieje, bo wszyscy jeszcze w szoku pokąpielowym i trwa zwiedzanie wybiegu. Zobaczymy co będzie dalej

Kochana kciuki z całej siły trzymamy. Oby i u Was sytuacja się poprawiła i ustabilizowała.

No i też liczę na relację