CAVIARNIA

Dziękuję Wam wszystkim serdecznie za wsparcie. To jest bardzo trudny dla mnie czas. Cały czas targają mną wątpliwości czy dobrze zrobiłam, ale czasu się już nie cofnie, decyzji nie odwróci, ech.
W piątek pojechałam do rodziców pochować Fionke u moich rodziców na ogrodzie. Ma doborowe towarzystwo ukochanego psiaka Amika i kocurka Jacka. Dobrze jej tam. Moja mama będzie miała oko na grób, zasadzi kwiatki, zapali świeczkę.
Choć bardzo bym chciała. Monika już mnie namawiała. Lecz zdecydowałam się nie brać kolejnej świnki. Z racji mojej galopującej alergii na świnki, przeradzającej się w astmę, nie zdecyduję się na doświnienie. Balbinka ma około 6 lat, jak Fiona, postaram się dać jej tyle zainteresowania ile będzie potrzebowała i będzie u mnie do końca swoich dni.
Dziękuję jeszcze raz za wsparcie tak cenne w tym tragicznym czasie

Smutno mi, Twoje dziewczynki były na forum odkąd ja jestem, nierozłączne, a teraz osobno. Nie martw się Fioneczka ma za TM ma doborowe towarzystwo, no i pozna moje dziewczynki. Ty musisz opiekować się Balbinką. Nie miej wątpliwości czy to była dobra decyzja, czasem to jest najlepsze co możemy dla nich zrobić. Dobrze wiem co czujesz, ale dobrze zrobiłyśmy...ja , Ty, martuś i inni. Czasem trzeba pozwolić im odejść i dać odpocząć po tej trudnej walce. A my musimy nauczyć się żyć z tą dziurą w sercu...

Co tam u Was słychać? Jak Balbi?

Martuś żyjemy. Codziennie jest odrobinę łatwiej wspominać Fionkę i nie płakać. Tęsknię za nią bardzo, bardzo. Moja słodka kochana Fioneczka, najdzielniejsza świnka świata...
Balbi radzi sobie. Waga utrzymuje się ok. 970-980 gram. Teraz wiem na pewno że mimo że jest taka odważna, hej do przodu, to w kwestii jedzenia najgłośniej kwiczała Fiona. Brakuje mi tego wołania o jedzenie codziennie rano. Ech...
Poza tym właśnie rozpoczynam urlop. Tydzień nad morzem z TŻem. Balbi zostaje u moich rodziców, będzie miała jak pączek w maśle.

O! Jeśli będziecie w Sopocie to zapraszam do mnie Co prawda Miecio mieszka u mamy, ale poznacie Homerka

Ja też zapraszam po drodze na mizianie dziewczyn

Asita, Siula, dziękuję Wam bardzo za zaproszenia ale tym razem jesteśmy na zachodzie naszego pięknego kraju, w Międzyzdrojach. Chętnie pomiziałabym jeszcze raz Miecia albo Homerka, lecz nie uda się niestety. Buziaki dla Dużych i świnek których nie odwiedzę

Jak na zachodzie to zapraszam do mnie

Dobrze, że Balbi odnalazła się jakoś w tej sytuacji i mocno nie cierpi U "dziadków" na pewno będzie rozpieszczana

Dziękuję Martuś za zaproszenie w odwiedziny, do twojego Złocieńca niestety mamy kawałek z Międzyzdrojów a na plaży tak przyjemnie. Być może będzie kiedyś inna okazja. Ja również zapraszam do siebie do Polanicy jakby coś Balbi u dziadków ma jak w raju. Głaskają, gadają do niej, podkładają pod pyszczek pyszności...raj
Pozdrowienia z Międzyzdrojów