Strona 24 z 42

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 20 sie 2014, 7:31
autor: NIKI 2
Ślicznotki :love:

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 20 sie 2014, 8:39
autor: jasnoluska
Ach te wąsiki pokręcone to rodzinne. Ja Łatkowi muszę jeden przycinać, bo notorycznie mu rośnie w stronę oczka i przeszkadza.

Faith to już kawał baby :)

Isia zachwyca kolorem.

A królowa Czaka chyba osiągnęła kształt idealny. Jest śliczną, dużą kulą :lol:

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 20 sie 2014, 11:05
autor: karpatka
Za niedługo Faith będzie konkurować z Isią, która jest bardziej, hmm... wyczesana? :-)

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 20 sie 2014, 11:29
autor: Rafal
kakazuma pisze:Mary jest najsłodszą z moich świnek
To moja very ulubiona bohaterka Twoich komiksów.
Sam nie wiem dlaczego - ot tak, po prostu!
Choć oczywiście ubóstwiam wszystkie... :D

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 20 sie 2014, 11:47
autor: etycja
Uwielbiam te Twoje dziewczyny. Są dokładnie takie jak na rysunkach :love:

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 20 sie 2014, 17:21
autor: Dzima
Piękne dziewczyny :love: Faith rośnie jak na sterydach :lol:
Baby identyczne jak w komiksach :love: jak na nie patrzę to wyobrażam sobie co mówią :laugh:

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 21 sie 2014, 1:10
autor: joanna ch
No w końcu się napatrzyłam na bohaterki mojego ulubionego komiksu :) Isia, ajlowju! Zdradź mi kto ci stylizuje włosie!

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 21 sie 2014, 12:52
autor: ANYA
Mary jest najslodsza z Twoich dziewczyn. Wyglada tak mieciutko, ze chcetnie pomeczylabym ja :szczerbaty:

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 21 sie 2014, 14:22
autor: Dzima
Mary ma jakieś-delikatnie mówiąc- nietypowe wąsy :szczerbaty: takie pogięte....

Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)

: 21 sie 2014, 15:04
autor: Foggy
Isiaczek, jaka szczotka :102: Wszystkie są cudowne, mogłabym patrzeć, patrzeć i i tak się nie napatrzę. :szczerbaty:
Mary faktycznie ma dziwne wąski - może odczuwa w ten sposób jakoś inaczej zapachy, np. ogóra z kilometra? :lol: