CAVIARNIA

tak sobie jemy śniadanie

Dorcia wygląda kwitnąco, ale najbardziej zachwyciły mnie uszka Marcelego! Takie śliczne, różowe, wśród bujnej grzywki. Wygląda całkiem, jak postaci z anime


W ogóle to jest taki zwariowany Niemiec, który hoduje świniaki i ma swój kanał na YT na ich temat, ale że interesuje się anime, mangą itd. to i świński komiks anime stworzył. Tu o świanich swoich gada: https://www.youtube.com/user/ProfessorKaboom

Prawda? Ale w anime to sa kocie uszki - nie mam pojęcia zresztą, dlaczego, Batorowa niby tłumaczyła, ale nic nie zrozumiałam, jak zresztą ze wszystkiego, co pisała o Japonii, poza jednym - nie jest do zrozumienia. A Marceli ma świńskie uszki, fakt, że prześliczne. On w ogóle jest trochę taki japoński - filigranowy i różowy. Tam, gdzie nie ma futra, oczywiście
Niemiec świetny, szkoda, że zrozumiałam tylko "parasiten" i chyba jakieś zdrobniałe od schweinen? ni w ząb ta języka dla mnie jest. No i donoszę, że podaje sałatę... Na pewno hiszpańską. Może my przesadzamy?

No właśnie,co z tą sałatą!? Czytałam,że może być okazyjnie rzymska i tak też działałam, a tu,dokładnie wczoraj, ochrzan od weta - "żadnej sałaty"!Czyli post przymusowy?? Co o tym myślicie,bardziej doświadczeni?Porcello?
A Dorcia,faktycznie,w pełni wieku najlepszego! A uszy Marcellego? So sexy!

Z salatą jest niebezpieczeństwo, że się nie domyje, albo ma więcej jakiegoś chemictwa i wtedy nieszczęście gotowe. Są weci, którzy zabraniają. U mnie rzymska bywa od czasu do czasu, dobrze umyta, wytarta, oczywiście pod warunkiem, że brzuszek zdrowy

Dzięki!Też tak myślałam.U nas też czasami bywa rzymska,ewentualnie zwykła /rzadko/,nie pryskana,z działki od znajomych.Tak utrzymamy.Dorci także życzymy dużo świeżej ,wiosennej,smacznej zieleninki!

Dorcia dzisiaj przy owijaniu łapki dwa razy mnie ugryzła (lekko na szczęście) zołza z niej

Od razu zołza pewnie ją zabolała łapka czy coś. Milky to nas gryzie bez powodu, dziś np. TZeta przy łapaniu. Ja sałaty sklepowej nigdy nie dawałam, wyjątkiem był taki stan, że Zajączek chory był bardzo wybredny to dostawał odmoczoną w misce (a to u Ciebie Porcello podchwyciłam ) i wytartą rzymską. A taką działkową to prosto z krzaczka jadły

Czy Dorcia na swoje łapki stosuje buciki z plastra elastycznego, takiego kolorowego? Została mi rolka po Nali, może się przyda?

Owszem, ale mam akurat nową rolke, więc dziękuję i przy okazji.