Tutti ale po co mają same robić? przecież mają od tego służbę, a że ja im czegoś nie kupię? pożałuję? nieee.. pierwsze co robię wchodząc do sklepu to patrze co by się dla prosiaków nadawało

ogórek, pomidorek, cykoria, marchewka, seler naciowy, pietruszka itd. itp. wszystko ląduje w koszyku bez zastanowienia.. aaa no i jeszcze może nowy kocyk? a oczywiście zanim wejdę na sam to koniecznie muszę zajrzeć do zoologicznego jak jest w centrum.. A świnki robiąc zakupy pewnie by sie zmęczyły więc zdecydowanie nie to im w głowie
