Strona 24 z 236

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 19 wrz 2014, 12:02
autor: martuś
Balbinkowo trzymam kciuki żeby to jednak nie była alergia na świnki :fingerscrossed:
Eh...kiedyś nie było tyle alergii i ludzie byli zdrowsi a przez "chemię" w jedzeniu i zatrute powietrze wyskakują różne choróbska :?

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 21 wrz 2014, 19:46
autor: balbinkowo
Dziękuję dziewczyny za wsparcie... nie miałam jak zawieźć prosiąt bo mi się goście zwalili na weekend. Biorę od 2 dni nowe tabletki na alergię i jest znaczna poprawa w "laniu się z nosa"... trzymajcie :fingerscrossed: dalej :)

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 21 wrz 2014, 20:20
autor: gren
Wcale nie musisz mieć uczulenia na świnki. W ciągu ostatnich trzech miesięcy jedna z moich córek miała 3 razy zapalenie oskrzeli/płuc i dwa razy była w szpitalu. Pediatra podejrzewała astmę i skierowała nas do szpitala na kompleksowe badania. Astma niestety się potwierdziła a córka jest oczywiście uczulana na 1000 rzeczy: trawy, drzewa, roztocza, pleśnie, marchewkę, pszenicę i tysiąc innych rzeczy. Na zwierzęta na szczęście nic nie wyszło. Wiem, małe pocieszenie bo siano i roztocza to raczej norma w świńskiej klatce. Chociaż ja i tak od początku mówiłam całej rodzinie i lekarzom, że świń nigdy nie oddam.

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 21 wrz 2014, 21:58
autor: balbinkowo
Tak też się nad tym zastanawiałam czy to aby na pewno świnie, bo katar największy jest zawsze rano, po wstaniu z łóżka i wieczorem (czyli wtedy dgy jestem w mieszkaniu... :think: ), ale to się zmieniło pewnego dnia gdy w pracy miałam nagły nawał kataru a tam prośków przecież nie mam i przebieram się w drugie ubranie, więc nawet swińskeij sierści nie mam wtedy na sobie...hmm. Może i jakieś grzyby roztocza czy cóś... tylko nie wiem dlaczego teraz nagle takie nasilenie tego kataru się zrobiło :idontknow:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 22 wrz 2014, 11:17
autor: martuś
Katar katarem ale fotki byś jakieś wrzuciła :neener: :102:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 22 wrz 2014, 11:48
autor: Zaffiro
Czekamy na świeże foteczki :D :photo:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 22 wrz 2014, 21:27
autor: Dzima
Nawet tak nie żartuj! :shock: Trzymam kciuki, że to nie świnki :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 22 wrz 2014, 22:24
autor: balbinkowo
Dzima ja też mam taką nadzieję ;)
Dziewczyny nowych fotek świnko-panienek nie mam ale zapodam wam jak chcecie fotki z ostatniego wypadu do Czech. Oto Skalne Miasto:
Obrazek
Obrazek
Głowa psa:
Obrazek
I Szortky... :lol:
Obrazek Obrazek
Czechy zdobyte :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Pan Muchomor:
Obrazek
A Dziewczyny miały gościa - chomiczkę mojej siostrzenicy:
Obrazek

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 29 wrz 2014, 20:15
autor: balbinkowo
OK. więc sprawa wygląda tak... prosinki wywiezione i zostawione u dziadków, mieszkanie wysprzątane, a ja od wczoraj nadal katarzę :) :( :roll:
Nie cieszę się do końca bo nadal nie wiem co mnie męczy. Na razie wiem ze to nie prośki :D
Powstała teoria o zapaleniu zatok (chyba już przewlekłym), lecz muszę skonsultować to z lekarzem ;)
Jeszcze jakieś propozycje, co to za świństwo się do mnie przyczepiło?

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

: 29 wrz 2014, 21:27
autor: ANYA
Chyba nie masz wyjscia jak wizyta u lekarza. Na pocieszenie powiem Ci tylko, ze ja bylam przeziebiona przez miesiac i dopiero mi przeszlo. Wszyscy dookola mieli to samo, wiec podejrzewamy, ze to jakis wyjatkowo nieznosny wirus sie przyplatal do nas.