Strona 230 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 07 sty 2016, 22:29
autor: balbinkowo
Włączyłam filmiki, jak któraś zaczęła kwiczeć ( nie wiem która to była) to moje wyskoczyły na podest klatki szukać kwiczola :lol:
Zdjęcia genialne :D
Całuski na pokłute małe łapki :buzki:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 13:58
autor: martuś
Ej czemu się śmiałaś z Piguli? :szczerbaty: I czemu Duży się z nią drażni :nono: Nie wie, że w taki sposób może stracić palec?
Dziewczyny jakie zmęczone życiem :levitation:
To mówisz, że na sylwestra nawet świnki zaszalały? :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 14:06
autor: Asita
No nie...świnka się nie zepsuła... :laugh:
Kochane leżaki :love: :love:
Smacznego!!! Cieszymy się, że chociaż trawka smakowała :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 15:09
autor: dortezka
ejj.. a Wy byście się z niej nie śmiali? jak ćwierka.. ale już nie ćwierka? :lol:

Małż próbował ją wywabić, by podeszła do kratek. Zazwyczaj sama przychodzi (gdzieś chyba też mam to nagrane jak szybko biegnie na dźwięk łyżeczki uderzanej o kieliszek) ale są dni, że nie chce jej się tyłka wyjąc z norki no i wtedy właśnie Małż próbuje ją wywabić ze skutkiem różnym :szczerbaty:

A żeby nie było.. Fifi nie głodzimy.. ale ona, w odróżnieniu od reszty świnek nie czeka z kwiczeniem o jedzenie na "po sprzątaniu" tylko drze się jak tylko Małż zaczyna sprzątać i drze się tak nawet, jak dostanie pierwsze danie.. dopiero jak dam drugie i karmnik, to przestaje..

W tego Sylwestra wszyscy tak szaleliśmy :rotfl:
ale już sobie obiecałam, że w następnym muszę gdzieś iść i się bawić.. kurcze.. siedzenie przed TV to jednak nie dla mnie. Pipki się wystrzałów nie boją więc mogę je spokojnie zostawić.

Asita, krwawnik też był pogryzany.. a liście pokrzywy zniknęły, gdy zostały tylko one w karmniku (a my szybko uciekliśmy z domu :lol: ) Pipki baaardzo baaardzo dziękują :buzki:

w poniedziałek jedziemy na USG nerek, a w następny czwartek albo piątek jeszcze raz z Fifi na cukier. I zobaczymy co będziemy dalej z tym robili..

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 19:31
autor: Dzima
dortezka pisze:
baaaardzo głodna świnka
https://youtu.be/eBP3E1cawJs

i.. sami zobaczcie :102: podczas sprzątania..
https://youtu.be/bmUb9zaaDyU
na końcu świnka się "zepsuła"
Popsuta świnka :rotfl: chyba się lekko zapowietrzyła :rotfl:

Puściłam swoim babom ten kwik!! i szok! zaczęły kwiczeć i uciekły z klatki :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 19:35
autor: Kaoru22
Piguta się wam zacięła :lol: Niedawno Peper śpiewał, mam filmik (a właściwie sam dźwięk) u siebie na wątku.

- Jesteś głodna?
- TAK TAK TAK TAK TAK TAK!!!!

:rotfl:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 19:46
autor: Assia_B
Moi też wpadli w popłoch, a teraz się kłócą :glowawmur:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 20:39
autor: martuś
Pewnie kłócą się o to kogo Fifcia wołała :lol: A ona wołała żarcie :nie_powiem:
Fifi to cwana bestia. Myśli, że jak będzie tak głośno krzyczała to dostanie coś nadprogramowego w celu uciszenia pyszczka :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 21:09
autor: Asita
Kto będzie miał usg nerek? Oby cukier już był lepiej :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sty 2016, 23:51
autor: dortezka
Assia_B pisze:Moi też wpadli w popłoch, a teraz się kłócą
:shock: to aż przepraszam za Fifkę! swoją drogą, ciekawe co ona faktycznie krzyczała, że inne świnie jak to słyszą to uciekają lub się kłócą :nie_powiem:

Nereczki będziemy badać wszystkim. Takie darmowe badanie na uczelni. Dokrotanci sobie pooglądają a ja przy okazji skorzystam i zobaczę czy wszystko jest ok. Pani powiedziała, że jakby jakaś Pipka się za bardzo denerwowała, to można przerwać.. choć moje to twarde sztuki i za koper wytrzymają tyle ile będzie trzeba :D a w przyszłą sobotę jeszcze jedziemy na manicure i pedicure.. jeszcze w styczniu albo w lutym będziemy szli na echo serca z Balbi.. ale im rok zaczęłam od wizyt u wetów.. :ups: