CAVIARNIA

Ale Papunia obserwuje Pipki Uczy się kłikać
No Frenia to wiesz, grzywki nie chciała sobie popsuć, dlatego cała nie weszla do norki

Zdolne te twoje prosinki, może i ja moje panny do Ciebie na przeszkolenie wyślę

A dlaczego Pańcia robi za Grincha ?

Ptasiorex nie potrafi kwikać jak prośki ale nauczyła się piszczeć.. głównie jak zamykaliśmy klatkę i nie reagowaliśmy na jej skrzeki.. może zauważyła, że na piszczenie świń zawsze reagujemy?
Bardzo lubię jak do nas przychodzi. Całusiamy się w nosek, latamy po pokoju.. Papunia gada ze świnkami

A ja zamieniam się w Grincha bo świąt nie cierpię.. taki zakłamany okres.. Wszyscy się do siebie uśmiechają a tak naprawdę się nie lubią itp.. ale to takie moje osobiste przemyślenia..

Dortezka, już nie grinczuj, już po śiwętach! Wszystkiego dobrego na ten kolejny rok dla Ciebie,męża i wszystkich zwierzaków!

Dortezka jeszcze musi przejść przez 3 Króli i wtedy okres świąteczny będzie zakończony

ma- ło fo- tek!

joanna ch pisze:ma- ło fo- tek!

Jeszcze się czołga z Sylwestra Nie widziałaś jej w tv? Pod sceną stała i najgłośniej krzyczała

A właśnie...brat mi coś wspominał, że wracając do Wrocka widział przy rynku jakąś czołgającą się kobiecinę.... ....

Oby tylko nie przymarzła gdzieś po drodze