CAVIARNIA

Ten tunel to jeszcze chyba Koni wymyśliła, a Pastuszek uszyła i było to nie lada wyzwanie- jest unikatowy, jedyny.
Odpryskowiak? Z tym się chyba niestety nic nie zrobi. Mój Biszkopt też ma, i kiedyś któraś świnka miała, to się dopytywałam.
Ugłaskaj ich mocno ode mnie

Tunel jest genialnym pomysłem i wartym dużych pieniędzy (chyba, że ktoś potrafi sam go wykonać ).
Na okazję hotelikowania wystarczy zabrać taki tunel i prosiaki zadowolone: sa u siebie, nawet, jeśli w obcym domu. Nie mialam dla nich klatki, tylko zagrodę ogrodową, tunel zostal przyczepiony do kratek zagrody i chlopcy nie wydawali się zakłopotani, ani zestresowani. Przez liczne dziury i otwory mają jak wchodzić i wychodzić, a jednocześnie mają się jak i gdzie schować. Naprawdę, świetna rzecz!

Podobne tunele, zakończone głową gąsienicy, robi dorota33, tylko nie mają tego podwieszania, sama dorobiłam, ale jakby poprosić, to by na pewno uszyła z tym. Kolory sobie można wybrać. Nieocieplany jest.

Tunel jest zajebiaszczy, a chłopaków nawet miałam okazję malować

To jest tunel uszyty przez Dorota33. Sama doradziła mi te podwieszenia.

Aaaa, czyli to jest inny, niż mieli wcześniej. Ale podobny. Myślałam, że dostali jako wyprawkę, bo podobno bardzo tamten lubili.
No to całe szczęście, że dostali drugi

Pani Halina mówiła, ze mają dwa na zmianę

Ale się chłopakom poszczęściło

Owszem, Pani Halina, gdyby jedli ptasie mleko, też by im dostarczyła

Nie to, co moi. Żarcia żałuję - Entropia na diecie zasadniczo sianowodnej - już się boję wchodzić, bo Loczek wściekły jak osa, pręty gryzie i wali pięściami, a nieszczęśliwa Entropia siedzi na środku jak żabsko i ze złości spowodowanej głodem wali zębami na oślep. Dzisiaj 1250g, więc jakby pomaleńku, pomaleńku, w dobrą stronę...