Strona 223 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 18 lip 2015, 22:48
autor: Dropsio
Taaa, tleniona owca to jest to, czego on potrzebuje.. Tylko czy Alfredo nie będzie zazdrosny? :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 19 lip 2015, 8:12
autor: Asita
Chyba nie, od kiedy rzucili trawę niewiele innych obiektów go interesuje :laugh:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 19 lip 2015, 20:19
autor: dortezka
Nie wiem czy Owieczka nie jest dla Cośka za spokojna :szczerbaty:

ale go Dropsik dziabnął :?
Może się naśmiewał ze "szklanego oka" Pigi i Dropsio bronił swej ukochanej? :think: :szczerbaty:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 19 lip 2015, 21:01
autor: Dropsio
Dortezka - naśmiewał? Mój Cosiek? Wypraszam sobie! Nie tak go wychowałam! :lol:

Cosiek znowu z nudów zaczął dzisiaj Dropsa zaczepiać... Poszłam do kuchni, pokroiłam pół marchewy na malutkie kawałeczki, drugie pół wrzuciłam na pożarcie Dropsowi, nabiłam piłeczkę do ping-ponga na patyka, porwałam Cośka na łóżko... Wystarczyło, że dwa razy zanim dałam mu kawałek marchewy powiedziałam "piłeczka", a później za każdym razem jak powtarzałam magiczne "piłeczka" dotykał jej noskiem i czekał na marchewę! :shock: Trochę musiał połazić po łóżku i pozadzierać główkę, ale przynajmniej choć troszkę sie wyszalał... Żałuję, że tego nie nagrałam, bo wyglądało to niesamowicie. Mój świśnki Eintstein :love:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 lip 2015, 8:16
autor: Asita
Myślisz, że reagował na słowo 'piłeczka'? :shock:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 lip 2015, 10:23
autor: Dropsio
Nie mam na myśli tego, że od razu rozumiał to słowo - co to, to nie! :lol: Chodziło mi o to, że zaskakująco szybko ogarnął o co mi chodzi (myślę, że zwierzaki rozpoznają słowa na podstawie długości, intonacji itp., tak jak my ich kwikanie/szczekanie/miauczenie - po jakimś czasie zaczynamy rozumieć, co mają na myśli (; ), czego od niego chcę i co ma zrobić żeby dostać jeść (: Chociaż niewykluczone, że już niedługo będzie można z nim pogadać :szczerbaty: :laugh:
E: teraz widzę, mój błąd :redface: Na początku jak mówiłam "piłeczka" to zanim dałam mu kawałek marchewy, pokazywałam mu ją... Ale i tak szok, że zaczął tykać ją noskiem, i to tak szybko :think:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 lip 2015, 10:26
autor: Asita
No Cosiek to na pewno świnkowa indywidualność :102: Tylko frędzel jeden niech przestanie zaczepiać Dropsa :angry:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 lip 2015, 10:44
autor: Dropsio
Jak wrócimy z wczasów, to od razu zamówię mu to: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/tra ... ych/222248
ciekawe, czy ogarnie....

Zaczepiać Dropsa? Ale jakiego Dropsa? Poza tym on go wcale nie zaczepia... Ani troszeczkę :szczerbaty: :lol:
Ale jest plus - czasem Drops ulega "namowom" i wyłazi z nim na pokój... Przy czym częściej Cosiek najpierw wychodzi i obczaja teren, a później zaczepia Dropsa aż ten jest już tak wkurzony, że wybiega za nim i go goni, próbując go dziabnąć :laugh: Ale cel osiągnięty - Cosiek ma się z kim "bawić"! Wiecie, "jest ryzyko, jest zabawa" :lol:

Za tydzień spotykamy się nad morzem z ciocią, która przylatuje z UK... Zamówiłam już sobie u niej 4 złączki, bo jak na razie brakowało mi jednej i musiałam spinać spinaczami do prania. A teraz będę miała jeszcze trzy dodatkowe, więc będę mogła troszkę powiększyć klatkę :twisted: ... Szkoda, że znowu będę musiała używać spinaczy, bo znowu jednego zabraknie... ;P

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 lip 2015, 11:14
autor: Asita
Nazwa "zabawka interaktywna" brzmi bardzo profesjonalnie :102: I jeszcze są 3 poziomy trudności! Cosiek będzie miał dużo do czytania z tej instrukcji, na jakąś chwilę będzie zajęty :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 lip 2015, 11:33
autor: Dropsio
Faktycznie, przed wyjazdem zostawię mu książkę, niech czyta... A potem zrobię mu test z lektury :laugh: