CAVIARNIA

no a jaką ma minę jak tacha 20 kg siana na 3 pieterko w tym balocie od p.roberta

Oj wiem.. Ostatnio zamówiłam 2x70l pelletu. Przyszło w dwóch workach..Pan dwa razy drałował na 4 piętro.. Gdyby spojrzenia mogły zabijać...

ja zawsze mówię, że mam 6 świnek a one biedne takie głodne i to jakoś łagodzi gniew
Filipkowi wypadł siekacz ;/ wrósł nowy ale chyba ostry w środę wet.Już uprzedziłam że będę
z Fi zobaczyc ząbka, póki co apetyt ma sinako wciąga właśnie... z Peppą na kontrolę oczka i z Kofi ;/ waga 710


My jesteśmy straszne zmory,
Bardzo groźne z nas upiory,
Jeśli nie chcesz się nas bać,
Musisz nam cukierka dać.

Spokojnego halloween!!!!!!
życzą łyse potworki !

A ja na swoich kurierów nie mogę narzekać Ostatnio przyszła paczka z zooplusa (żwirek i saszetki dla kota oraz ciasteczka i zioła dla świnek). Wniósł dużą paczkę (na 1 piętro), zawołałam go do mieszkania bo płaciłam przy odbiorze i poszłam do pokoju po kasę. Akurat wszedł do przedpokoju jak świnki były na wybiegu i od razu do nich zagadał Zaczął wypytywać o świnki (jakie mają zwyczaje, czy są grzeczne, czy nie sikają na podłodze i nie gryzą kabli ) bo sam miał kiedyś chomiki A jak zobaczył do kompletu jeszcze śpiącego kota i nie zwracającego uwagi na świnki to w ogóle nie mógł się nadziwić

a to fajnie , no ja rozumiem ,że mogą się wkurzac na wnoszenie lodówki ale na karmę dla naszych świństewek to nie

katiusha pisze:Oj wiem.. Ostatnio zamówiłam 2x70l pelletu. Przyszło w dwóch workach..Pan dwa razy drałował na 4 piętro.

ale Pan Ci to wniósł?? mi zawsze jęczą, że to powyżej 30kg i nie wnoszą.. przez to musiałam do pracy brać a wnosił potem mój biedny Małż

ale apropo tego żwirku.. używałam długo, schodziło go te duże zamówienie (6 worów) na 2-3 miesiące na same kuwety! aż raz nam zabrakło, kasiory na tyle nie było i wzięłam jeden worek hipiowego.. i wiecie co.. hipciowego worek (mniejszy niż tamten) schodzi mi w miecha i jeszcze ciutkę zostaje! nie sypie się tak od jednego siku. No lepszy jest i przy nim już zostanę. Poza tym czyściutki! a w tamtych worach pełno pyłu było.. tu zero! (ale reklamę zrobiłam )
no chyba, że jako, że Małż sprząta to nie "wysikuje" świnek jak ja.. ale obserwuję go i widzę, że też je gania, siury słyszę więc jak nic jest naprawdę wydajniejszy..

Zmieniłam grafik i pojechałam dziś ze smrodkami. I nie jest za fajnie. Fakt oczko pepey juz lepiej ograniczamy genta i już tylko żel do oczka. Filip czekamy ok tydzień i trzeba delikatnie skorygować ząbka bo jest bardzo ostry ale na razie za krótki więc chwilę czekamy. Kofi - zagadka poleciała z wagi. Biochemie ma ok, cukier w normie, ząbki ok ale w piątek będzie usg brzuszka, oglądanie ząbków pod lekką wziewką bo ten szachraj tak się wyrywa że szkoda żeby coś jej uszkodzić.. o mało głowy jej nie urwałam i pobór krwi na badania hormonalne ...moja premia - na ktorą jeszcze czekam własnie została wydana oby Kofi wyzdrowiała

to trzymamy kciuki oby te badania coś wykazały by można było zacząć leczyć i żeby Kofisia szybciutko wróciła do zdrowia i wagi

No tak, a z taką ilością to zawsze któreś coś... ech
U Balbi też lekarz wymacał cysty na jajnikach, prędzej czy później zabieg nas czeka
Ojj, ja też trzymam kciuki za znalezienie przyczyny chudnięcia u Kofisi i za ząbki Fisia
A dużo ci schudła?
Buziaki dla stadka

pięknie mi przytyła na wakacje 825 jak na drobną kofi to sporo a tak to wcześniej ważyła 745-775-752 , tydzień temu jeszcze miała 745 . . a wczoraj u mnie 710 a dziś u wet 703