Strona 23 z 351

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 7:00
autor: Inez
Pontus nie daj się. Tolę molestować trzeba.

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 7:53
autor: Marta_K
Trzymam kciuki :fingerscrossed:

p.s
Pewnie spotkacie moich chłopaków jeśli zabieg w Medicavecie

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 9:24
autor: zagli
Pontus trzymaj się :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 11:12
autor: silje
Jest po 11-tej. Pontus, trzymaj się tam :fingerscrossed:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 18:08
autor: porcella
Zabieg się odbył, dr Kasia usunęła "coś". Dostanę wypis, to napiszę, poszło na hispat, bo na pierwszy rzut oka nie było podobne do niczego znanego - mam na myśli guzy.
Jadę zaraz po pacjenta. Przywiozę, ulokuję, to powiem więcej, bo tylko rozmawiałam z dr Kasią telefonicznie i w dodatku komórka mi ledwie rzęzi.

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 18:19
autor: martu.ha
no, to ciekawe co on tam sobie wyhodował za obcego.
Dobrze, że już po zabiegu :pocieszacz:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 20:30
autor: porcella
Odebrałam, pozszywany, niezadowolony, niespecjalnie ma ochotę jeść. Trochę siana skubie, trochę owsa. Dałam go do klatki z Tolą, siedzą spokojnie.
W wypisie napisano: "zmiana o charakterze węzła chłonnego". Dr Judyta mówi, że mogą być "grudki chłonne w stanie zapalnym" :think: Oryginał...
Chyba ukradnę podpis Elurinowi i sparafrazuję: "Nie chcę mieć świnek oryginalnych, tylko zdrowe".

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 20:33
autor: sosnowa
Kibicujemy i kciukamy z calych sil, trzymajcie sie kochani!!!!!!!!!!!!!

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 21:03
autor: Miłasia
Biedny Pontusik :pocieszacz: , dużo zdrówka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 15 sty 2014, 21:09
autor: silje
Zdrowiej Pontusku :fingerscrossed: