Strona 23 z 23

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 25 lis 2013, 13:18
autor: PALATINA
A ja czekam na potwierdzenie tego, że Mysza na 100% zostaje u Zuzły (bo chyba zostaje, prawda? ;) ) i Rudzik pojedzie do NIKI 2 na DS.
Poczeka u mnie na transport tylko.

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 25 lis 2013, 16:17
autor: Zuzła
Palatina, umówiłyśmy się na 2 tyg "okresu próbnego" ale chłopaki się tak zgadali, że w tej sytuacji możemy go chyba przykrócić, żeby do Rudzika szybciej się mogło szczęście uśmiechnąć ;)

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 25 lis 2013, 19:12
autor: PALATINA
Świnkobus i tak jedzie dopiero za 2 tyg. ;)

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 14 gru 2013, 21:51
autor: PALATINA
Rudy w DS u NIKI 2. :D

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 14 gru 2013, 22:05
autor: porcella
A jak się sprawuje Trampek?

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 14 gru 2013, 22:19
autor: PALATINA
Jako jedyny drze mordę, gdy słyszy szelest torebki.
Moi panowie tylko staja słupka w milczeniu.
Przybiega wołany. Czasem daje się dotknąć i pogłaskać (w klatce).
Z Gudulem sobie ustalają, kto ma większe jaja.. Znaczy się, kto w ogóle je ma (bo Gurdulu stracił swoje parę miesięcy temu).
Siły są wyrównane póki co. Gurdulu jest wielki i pewny siebie, ale młody jest dynamiczny i prze do przodu.
Niestety Faworka też postanowił ustawić i mój chorusek zaliczył dziaba do krwi na tyłku. :(
Ale poza tym jest spokój, więc nie będę ich rozdzielać. Faworek jakoś musi sobie dać radę. Chyba, żeby się gorzej działo, to będę interweniować.

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 14 gru 2013, 22:53
autor: porcella
Przybiega wołany!!!??? :shock: Laborant! Masz talent, Ty i Twoje świnie :-)

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 14 gru 2013, 23:37
autor: PALATINA
"Przybiega" - tzn. jak wołam jego imię i cmokam, to wie, że będzie nagroda (zawsze daję mu wtedy coś dobrego, wołam go i cmokam przed każdym karmieniem), będzie jedzonko i od razu wylatuje z kąta w klatce, wybiega nawet z klatki (albo wylatuje zza łózka) i stoi przed nią patrząc na mnie i pokrzykując. :mrgreen:
Czasem nawet przebiega połowę drogi do kuchni (daleko nie ma, ale zawsze coś), czego moje staruszki nigdy nie robiły (oni ograniczali się do biegnięcia do miski lub słupkowania w klatce - klatkę mamy zawsze otwartą).

P.S.
To bardzo mądry, myślący świnek.
Nie ma w tym mojej zasługi. Kojarzy fakty, plus jest szybki i o tym wie. Wie, że zawsze zdąży uciec, jak się przestraszy, więc leci do mnie, leci do przodu bardzo szybko i dynamicznie, a jak się nagle spłoszy, to sekunda i go nie ma. ;)
Ale po chwili nie wytrzymuje i znów biegusiem truchta w moim kierunku.
Fajny jest. Podobny do Gurdula z zachowania. Gurdulu tez jest z tych myślących, tylko nie ma takiej szybkości w łapkach, więc zawsze stawiał na ostrożność i sie tak nigdzie nie wyrywał.

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 16 gru 2013, 0:55
autor: PALATINA
Trampek znęca się nad moim choruskiem. :(
Co jakiś czas sprzedaje mu dziaba w plecy, coraz częściej. Młody zrobił się buntowniczym nastolatkiem i chce ustawiać resztę. :roll:

Oddzieliłam chorego Faworka, żeby miał spokój. Tzn. Faworek został w ich starej klatce, którą zamknęłam (bo zawsze była otwarta).
Trampek i Gurdulu mają urządzoną kuwetę (z domkiem, norką, miskami, poidełkiem) oraz cały salon do biegania.
Pod kontrolą będę zezwalać na kontakt wszystkich trzech.
Gurdula będę częściej wpuszczać do Faworka.
Nie wiem, ile jeszcze Faworek będzie żył, ale chcę, żeby miał spokój. On jest taki bidulek, mało aktywny już. Głównie śpi i je, trochę chodzi po klatce, staje słupka, jak niosę jedzenie, ale nie korzysta z wybiegów już.

Re: Listopadowe samczyki 2013 - w DT i DS :)

: 16 gru 2013, 9:43
autor: porcella
Trampek teraz jest jak dwudziestolatek. Nikt mu nie podskoczy i nikt do rozumu nie przemówi. Trzeba przeczekać. Biedny choruś...