Strona 220 z 627

Re: Puchate Siły

: 24 sie 2016, 15:20
autor: sosnowa
A dziś obchodzimy 3 urodziny Grawitacji.
Chuda jest, psia kostka, ale dziarska.

Re: Puchate Siły

: 24 sie 2016, 16:37
autor: Destiny
Wszystkiego świnkowego Grawa :prezent:

Re: Puchate Siły

: 24 sie 2016, 16:52
autor: diefenbaker
Grawisiu wszystkiego naj, dużo pysznych smakołyków, dobrego samopoczucia i zdrówka, żyj nam długo :buzki: :prezent:

Re: Puchate Siły

: 26 sie 2016, 12:11
autor: sosnowa
Grawa została wczoraj wykąpana, więc tytuł najbrudniejszej świni w SPŚM musi zostać (czasowo, jak mniemam) przyznany komuś innemu.
O kolor wody nie pytajcie. Dałam im także do klatki drybed plus bawełniane mebelki, bo wszelkie inne podłoża w obliczu wiedźmińskich skłonności do żucia mat się nie sprawdzają i pogłębiają grawisine tendencje do eksperymentów na temat; Ile moczu może wchłonąć futro jednej świni i jak bardzo można to futro potem utytłać (i w czym) oraz ufarbować czym się da? Odpowiedź BARDZO I WE WSZYSTKIM.

Re: Puchate Siły

: 26 sie 2016, 12:47
autor: Inez1989
:laugh: Otóż tak... :D Ja kąpałam Mojego Smroda Elzunię 2 dni temu a wczoraj ogoliłam Ją maszynką do włosów. :) Powiem Ci Sosnowa, że jak na pierwszy raz wyszło mi całkiem nieźle. :jupi: Jak zdrówko Twojej Zwierzęcej Ferajny?

Re: Puchate Siły

: 26 sie 2016, 13:40
autor: sosnowa
Chyba nieźle, choć Grawa nadal chuda, nie tylko nie przybiera, ale wręcz traci. Idziemy na echo serca niedługo, bo jest podejrzenie, że coś może być tam nie tak. Przy okazji pojedzie Murga, bo miała echo na wiosnę i wyszły jej, cytuję "małe turbulencje w sercu" do kontroli.
Ciekawe co by mi na echu pod tym kątem wyszło :cry:

A propos Turbulencji, to Wiedźmin ją chyba przerósł, bo nie mieści się do kapciocha, w którym ona często siedziała. Waga podobna, ale to facet jest i muskuły plus kości ma fest. Ostatnio go ciągle wzdymało, ale Ziętka digest herb pomaga.

Re: Puchate Siły

: 26 sie 2016, 19:46
autor: diefenbaker
Mówisz, że Ziętek pomaga na wzdęcia? Muszę Pufie kupić, bo espumisan nie pomaga... Grawa tarczycę pewnie miała badaną...?
A kapcioch to się pewnie skurczył w praniu :D
Kiedy macie echo, jak w poniedziałek (i w Vetcardi) to jest szansa na spotkanie ;)

Re: Puchate Siły

: 27 sie 2016, 9:24
autor: sosnowa
Nie, my to raczej dopiero po pierwszym :?

Re: Puchate Siły

: 30 sie 2016, 9:57
autor: sosnowa
U nas jakby całkiem całkiem, Grawa pełna wigoru od rana, zapewne także dlatego, że chłodniej. Ona wyjątkowo źle znosi upał, w ostatnich dniach literalnie leżała na wkładzie lodówkowym obleczonym w powłoczkę na jasiek. Wiedźmin też nie bardzo upał lubi, Truśka najlepiej sobie radzi, ale też miała dosyć.

Re: Puchate Siły Łata chora

: 02 wrz 2016, 12:42
autor: sosnowa
Łata ma bebesziozę. Trzymajcie.