Strona 219 z 627

Re: Puchate Siły

: 16 sie 2016, 9:55
autor: sosnowa
Puchate Siły stacjonują obecnie u podnóża Gór Świętokrzyskich i dobrze im się dzieje.

Grawa zupełnie zdrowa, tfu, tfu zaczęła wyjaśniać Murgatroidzie co sądzi o samozwańczych zapędach płowych myszy, rokoszach teddiczych, powstaniach wrzosowiskowych i innych takich. :lol:

Dziś rano ujrzałam na podkładzie czerwone plamy i od zawału uratowała mnie informacja, że małpy jadły własnie pomidora :lol:

Coby nie oszaleć w warunkach stosunkowo polowych zrezygnowałam z trotów na rzecz podkładów na materacyku. Zmieniam dwa razy dziennie, dranie się już nauczyły procedury, najpierw wyjmuję domek i inne meble, w połowie klatki zgarniam w rulon podkład i jego kompromitującą zawartość przeganiając trzodę na część brudną, następnie kładę na pustą połowę czysty podkład złożony tak, by trzodę dało się na przepędzić, pojedynczo robią hop! nad rulonem, potem je nakrywam drugą połową podkładu co chyba bardzo lubią, bo się pod nim układają, wywalam brudny, prostuję czysty i zawiedziona ekipa powraca do normalności, a tak było śmiesznie! Bardzo dobrze sobie radzą w setce, no ale mają tu też wielki wybieg przez parę godzin dziennie.

Re: Puchate Siły

: 16 sie 2016, 11:28
autor: porcella
Wakacje piękna sprawa. Czuje się luz...

Re: Puchate Siły

: 17 sie 2016, 16:15
autor: diefenbaker
Widać górski klimat nawet świnkom odpowiada :) wypoczywajcie spokojnie :buzki:

Re: Puchate Siły

: 21 sie 2016, 14:38
autor: sosnowa
No i po wakacjach :cry:

Re: Puchate Siły

: 21 sie 2016, 20:20
autor: diefenbaker
Wszyscy zdrowi wrócili i dotlenieni ? :)

Re: Puchate Siły

: 21 sie 2016, 20:25
autor: porcella
sosnowa pisze:No i po wakacjach :cry:
buuuu, krótko jakoś...
przynajmniej owocnie? Zdrowie lepsze? humor?

Re: Puchate Siły

: 22 sie 2016, 7:29
autor: sosnowa
Fajnie było, akurat tydzień najlepszej w tym roku pogody się nam trafił. Niestety ledwo wróciłam do domu znów sekwencja upał, potwornie duszno, jeszcze gorzej, burza, pies w zgrozie, duszno i leje.

Re: Puchate Siły

: 23 sie 2016, 11:07
autor: sosnowa
Cyrk przyjechał.
Słyszę wrzask potworny, lecę, Murgatroida drze paszczę na cały dom. Wiedźmin udaje skonfundowane niewiniątko. Po chwili słyszę turkot , ale w duecie. Lecę. Wiedźmin i Grawitacja tańczą tango akompaniując se. Po chwili on włazi na nią, ona nie od tego, następnie ona włazi na niego. Jemu też pasuje. Związek partnerski znaczy. I tak cały dzień. :think:

Dodam, że działo się to podczas ulewy, czyli porcella ma rację, deszcz im wzmaga fantazję.

Re: Puchate Siły

: 23 sie 2016, 14:17
autor: joanna ch
a Murga jako voyeur znaczy? :mrgreen:

Re: Puchate Siły

: 23 sie 2016, 16:09
autor: sosnowa
Cuś w podobie. :mrgreen:
Ona nie bez przyczyny ma ksywkę Ksieni. :lol: Cielesne igraszki ją wyraźnie nie biorą, no chyba, że mówimy o wyleżu na Dużym :think: Czy powinnam być zazdrosna? :laugh: