Strona 218 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 15:07
autor: Dropsio
Takie lisy nie istnieją. Musiałby bułek w poliki napchać :szczerbaty:

Chłopaki siedzą cały czas razem i mam wrażenie, że Drops pozwala Cośkowi podchodzić do siebie znacznie bliżej (śpią koło siebie), a Cosiek się ogarnął i mniej na Dropsa turkocze, więc chyba coś się zmieniło :jupi:
Mój biedny, poszkodowany nosek (taki prawie-Joker z Batmana :nie_powiem: )
Obrazek

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 15:40
autor: Pani Strzyga
Biedny Dropsik...

Ale blizny dodają męskości :D

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 20:03
autor: Dropsio
Ehhh. Byłam dzisiaj na basenie, zmęczyłam się strasznie. Przywlokłam się do domu, wykąpałam i usiadłam na kanapie żeby poczytać książkę. Kończyłam kryminał, więc koniecznie chciałam od razu skończyć. Przeczytałam ostatnią stronę i chciałam się na chwilę położyć, więc zwlokłam się żeby iść zgasić światło. Najwyraźniej poległam w boju, nie udało mi się dotrzeć do włącznika.
Moment, w którym obudziłam się przykryta kocem, z głową wciśniętą pod wersalkę, bo "tam ciemniej"... :szczerbaty: :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 20:11
autor: zagli
Oj tam nosek, aby uszy były całe :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 20:26
autor: Dropsio
Zastanawia mnie właśnie, że Cosiek ma lekko poszarpane uszka :think: To normalne, czy musiały być kiedyś nadszarpane?

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 21:07
autor: zagli
Myślę, że ktoś pokazywał mu, gdzie jego miejsce... :?

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 21:12
autor: Dropsio
No właśnie... Dziwne.
Drops też ma poszarpane lekko, ale co się dziwić? :idontknow:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 21:14
autor: zagli
Oj tam, oj tam, Dolores od kiedy pamiętam, ma jedno rozszarpane :lol: Doooominacja! :D

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 21:16
autor: Ann
Dropsio pisze:Ehhh. Byłam dzisiaj na basenie, zmęczyłam się strasznie. Przywlokłam się do domu, wykąpałam i usiadłam na kanapie żeby poczytać książkę. Kończyłam kryminał, więc koniecznie chciałam od razu skończyć. Przeczytałam ostatnią stronę i chciałam się na chwilę położyć, więc zwlokłam się żeby iść zgasić światło. Najwyraźniej poległam w boju, nie udało mi się dotrzeć do włącznika.
Zasnęłaś na stojąco? :think: Dobrze, że nie skończyłaś z takim nosem jak Drops albo z wybitymi zębami :P

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 lip 2015, 21:46
autor: pagzik
Wspaniały wątek! Czytam z zapartym tchem :love: