CAVIARNIA

Ale po powrocie do klatki już było ok?
Śliczni Lewis ma takie pozawijane i powyginane wąsiki jakby go Ryan wytarmosił

Dzima pisze:Ale po powrocie do klatki już było ok?
Śliczni Lewis ma takie pozawijane i powyginane wąsiki jakby go Ryan wytarmosił

Tzn do pokoju? Oni sie wiecznie sprzeczaja i popychaja, ale potem spia kolo siebie. Mysle, ze to taka zlosliwosc z ich strony, bo oboje sie draznia nawzajem.

Dzisiaj Ryan mnie o malo nie przyprawil o zawal serca. Wchodze do pokoju z zarelkiem (spoznionym o pare godz). Szeleszcze torbami i wolam Ryana a on nic, wiec wolam Lewisa i ten od razu przybiegl. Wolam dalej Ryana i szeleszcze torbami a ten nadal nic. Musialam isc i zajrzec za kanape. JAk mnie zobaczyl to zaczal tak szybko biegnac do michy ze az skakal. Myslicie, ze swinka ktora ma prawie 3.5 roku moze byc przyglucha? On zawsze biegl jak juz drzwi otwieralam a teraz juz kilka razy sie zdarzylo, ze go zawolalam a on nie reagowal kiedys jak zagwizdalam i go zawolalam to przybiegal od razu nawet z drugiego konca mieszkania.

A nie pomyślałaś, że może cię olewać?
Albo robi się już rekordowo leniwy. Nie wiem jak można sprawdzić słuch śwince

a może po prostu zrobił sobie spore zapasy za tapczanem? może załapał od chomisia hihihih i zaczął chomikować

Albo znalazł spiżarnie Shimmera

Świnia przecież poznaje jedzenie po zapachu, wiec musiałby mieć coś z węchem na dodatek. Pewnie po prostu mu się nie chce za szybko biegać. Jeszcze się spoci

Jeszcze schudnie

Dzima pisze:A nie pomyślałaś, że może cię olewać?
Albo robi się już rekordowo leniwy. Nie wiem jak można sprawdzić słuch śwince :

mnie moze i olewa ale zarcie? Nie wierze! Niedlugo kupuje samochod i zabieram Lewisa na wycieczke do veta na obciecie pazurkow to i Ryan sie zabierze z nami.

anuleczka pisze:a może po prostu zrobił sobie spore zapasy za tapczanem? może załapał od chomisia hihihih i zaczął chomikować

W sumie Ryan jest najmadrzejsza swinka na swiecie wiec moze

Dzima pisze:Albo znalazł spiżarnie Shimmera

Shimmer chomikuje karme Ryana za sofa, zeby ten nie musial biegac tak daleko

Marlena pisze:Świnia przecież poznaje jedzenie po zapachu, wiec musiałby mieć coś z węchem na dodatek. Pewnie po prostu mu się nie chce za szybko biegać. Jeszcze się spoci

Szpinak nie pachnie

DZisiaj od rana do niedawna bylam w miescie i jak wrocilam to rzucilam zakupy i musialam sobie do kompa klapnac bo myslalam, ze mi nogi odpadna. I oto efekt
Jak zobaczylam to czerwone(jasne wyszlo tylko na zdjeciu) po boku to myslalam, ze bede miala zawal nr 2 dzisiaj

Pomidorek?