CAVIARNIA

joanna ch pisze:już tak pochopnie wątku nie zamykaj może

masz racje za szybko




Julcia i Antosia <3 Po Antosi już widać starość

Cudowne

12 kwietnia 2018 r odeszła cichutko, w swojej norce Antosia Julcia została sama..

Wiem, że to nie pora na takie rozmowy, ale...planujesz doświnienie?
Jak się czuje samotniczka?

boe22 pisze:
Wiem, że to nie pora na takie rozmowy, ale...planujesz doświnienie?
Jak się czuje samotniczka?

Nie planuje doświnienia Julka chyba znosi to dobrze. Normalnie je, nie widzę jakichś specjalnych zmian w zachowaniu. Czas pokaże co przyniesie jutro

Przykro mi

pastuszek pisze:Przykro mi

dziękuje pastuszku.
Dwa dni temu Jula całą noc piszczała, byłam przekonana, że zauważyła nieobecność Antosi. O 5 nad ranem się uspokoiła. Już byłam bliska szukania jej dobrego domku z łagodną koleżanką. Na obecną chwilę nie zamierzam się doświniać. Okazało się, że miała rujkę i ganiała samą siebie. Ufff, aż mi ulżyło...

Jestem w szoku !
Wczoraj zawalił się mój świnkowy świat. Nagle umarła Jula. Nie chorująca, zdrowa, pełna życia świnka. Nie potrafie wytłumaczyć dlaczego? Jedyne co przychodzi mi na myśl to zawał? Miała dopiero 2 lata i 3 miesiące... nawet zaczynałam myśleć o koleżance dla niej, to była tylko kwestia czasu. Spij kochana spokojnie obok Antosi Na tą chwilę klatka poszła do piwnicy

Bardzo mi przykro Możliwe, że Julka nie wytrzymała straty koleżanki

Dla dziewczynek

martuś pisze:Bardzo mi przykro Możliwe, że Julka nie wytrzymała straty koleżanki

Dla dziewczynek

Była tylko 10 dni sama Przez ten czas przytyła, wyciszyła się, złagodniała i ... umarła