Strona 216 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 10 lis 2015, 8:58
autor: dortezka
Lilith88 pisze:Ja tam moja kochana Fifcie poznaję po czaderskiej grzywce z białym kosmykiem
o tak, grzywkę to ona ma..
Obrazek
jeszcze tak śmiesznie zawiniętą w jedną stronę.. Czasami przez nią wygląda jakby naburmuszona była :D
martuś pisze: A to Rifi tak wietrzy nogi w norce? Pewnie było jej za gorąco ale wyjść to nie chciała
czarne stopiszcza ma tylko Pigi 8-) z resztą to przecież JEJ norka.. czasami wypożycza ją Balbince, ale na krótko.. ;)
Dropsio pisze: Dzisiaj znowu chwilkę kręciłam się w okolicy Obornickiej/Alei-Jakiejśtam(na K?), tam koło nowego Hipcia... Ale Cię nie wypatrzyłam
ha! Bo ja bardziej między Bezpieczną a Bałtycką jestem no i w czasie pracy raczej nie kręcę się po ulicy.. a po.. szybciutko biegiem na autobusik :szczerbaty:
Assia_B pisze: Ja nadgodziny biorę do wypłaty... Mam tyle niewykorzystanego wolnego, że kolejnego nie potrzebuje..
:pocieszacz:
no jeszcze by mi brakowało, gdyby Pipki chciały za nadgodziny zapłatę.. to już bym w ogóle finansowo popłynęła..
A Kabanoski to ładne imię przecież.. one się nie obrażają.. duży zawsze przyłazi (pewnie myśli, że coś dostanie) i daje się głaskać, a mały stoi zawsze za nim (wyznaje zasadę "idź przodem.. tam może być niebezpiecznie" Obrazek - tak mi sąsiad zawsze mówi jak mnie przodem puszcza..)
Siula pisze: Rifi czarny pyszczek...Rifi czarny pyszczek...
Siula.. dokładnie tak moja mama zawsze mówi jak staje nad nimi.. bo też czasami stoi i się zastanawia a potem nagle "Fifi biały pyszczek.. Rifi czarny pyszczek"

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 11 lis 2015, 16:28
autor: balbinkowo
dortezka pisze: o tak, grzywkę to ona ma..
Obrazek
jeszcze tak śmiesznie zawiniętą w jedną stronę.. Czasami przez nią wygląda jakby naburmuszona była :D
Rzeczywiście wygląda jakoś tak... hardo, jakby pytała "i co, fikasz, fikasz...?"

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 12:26
autor: dortezka
bo Fifi&Rifi to takie hoolsy.. po ojcu na pewno, Halinka bardzo spokojna była a te małe to takie diabelskie nasienia :lol:

Frecia od soboty ma brzydkie boby.. co się polepszy, to znów wracają śmierdziuchy. Cały czas na probiotyku, biedna wyciągana jest do transporterka na posiłki.. Jak dziś nie będzie poprawy, to jutro jedziemy do weta.. tylko, że już z tym problemem bywaliśmy i do tej pory wet nic nie wymyślił na to :idontknow:
Dziś po pracy nie wracam do domu, ale Małż ma za zadanie zapolować na kupciochę i zawieźć do badania.. o ile, że tego nie zrobi? :P

Bo przytulać można się tak:
Obrazek

ale można też i tak:
Obrazek

"biegamy"
Obrazek

ja się pałuję, kocyki rozstawiam, różne materacyki i inne takie a świnia.. i tak się na zimnej podłodze położy :idontknow:
Obrazek

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 12:41
autor: Asita
dortezka pisze: "biegamy"
Obrazek
Tak, tak!!! Widać ruch pod poidełkiem :laugh:

U mojego Żura to samo z bobami... Probiotyki nic nie dawały. Jedyne co dawało radę, to kompletnie sucha dieta. Ale on się nie naje na samej suchej... żeby siano jadł, to niech se je. Ale on nie je siana, więc jakąś trawkę i warzywka daję. Przez długi czas było pięknie, potem źle, potem wetka mi zapodała Ultradiar i przepięknie pomogło po 4 dniach i był spokój...a potem mi się zachciało frędzli rozpieścić i zapodałam cykorię i kiełki słonecznika i znowu źle. Podejrzewam, że to to, bo ciągle dostają podstawę: trawka, ogórek, marchewka, seler biały i zielony, pietruszka biała. I było ok. A po cykorii i/lub kiełkach źle znowu. Znowu mu zapodam ten Ultradiar i potem żadnych kiełków...a cykorię tylko dla Alfika...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 13:48
autor: Emi
Willa z tarasem jak się patrzy :roll:
Szkoda że moje nie chcą się wcale ruszać na wybiegu dla nich wybieg to "wyleż" :glowawmur:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 18:07
autor: Zaffiro
ale mają superowy wybieg :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 19:08
autor: agatauk02
Dla moich wybieg to tez ' wyleż' :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 22:12
autor: dortezka
No moim też powykładam kocyki, zabawki.. a one tylko wyjdą, wysikają się, zjedzą sieczkę i pójdą z powrotem do klatki leżakować :idontknow:
uwaga uwaga.. wszem i wobec muszę ogłosić że przepraszam za mą małą wiarę w Małża.. zawiózł kupki Freni do badania :roll: Jutro pojedziemy z tą paskudziną po wyniki. Może się wreszcie dowiemy co w tej naszej Freci "drzemie"

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 22:21
autor: Asita
No Panie Małżu! Brawa :jupi: Zuch facet :102:
Oby wyszło nic poważnego i do szybkiego wyleczenia :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 12 lis 2015, 23:02
autor: joanna ch
Ale mjentko w łapencje mają :) Ja nawet nie mam tylu kocyków... :?