Strona 216 z 351

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 05 paź 2016, 20:30
autor: porcella
Pod względem półek poszłam na całość: przy ostatniej wymianie zamontowałam drugą - w drugim końcu klatki. Pierwsza reakcja była burzliwa - okazuje się, że zmiany należy uczcić dziką gonitwą i kwikami. Oczywiście intencje Loczka były oczywiste, a chęci Entropii - brakowało. Po kilku godzinach sytuacja dojrzała do uspokojenia: każde siadło na swojej półce a potem była zmiana a potem znowu... i od tej pory znacznie mniej czasu spędzają na podwórku, za to Entropia ćwiczy skoki, co przyda się jej tłustej doopci.
Sroka jutro ma zabieg - podwójny - usunięcie torbieli tarczycy i biopsję skóry za jednym znieczuleniem. Trzymajcie kciuki, bo nie jest w dobrej formie, ale chyba jest wóz, albo przewóz. Je bowiem jak odkurzacz, a waga nie rośnie pomimo dokarmiania. Mam wrażenie, że torbiel przeszkadza jej przełykać.
Marcel jedzie z nią razem na kontrolę, ten z kolei ma apetyt i dobrze wygląda, ale nie chcemy, żeby się mu znowu zatkał pęcherz, więc trzeba sprawdzić, co w śwince się uzbierało...

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 24 paź 2016, 21:19
autor: porcella
Zmiany mamy, niestety...
Opuściła nas Sroczka, kochana, biedna. Weterynarze nie bardzo wiedzą, na co właściwie chorowała i co było przyczyną śmierci. Wszystko wskazuje na neuropatię obwodową, na skutek której nie radziła sobie z połykaniem, więc sie krztusiła i w końcu by się udusiła. Ale dlaczego tak i dlaczego było to połączone z autoimmunologicznym zapaleniem skóry?

Knedel został sam, więc zapoznaję go blizej z Marcelem - moze nawet się zaprzyjaźnią?

Obrazek

Obrazek

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 24 paź 2016, 21:43
autor: jolka
Sroczkę juz nic nie boli.. maleńka , kochana świnka..
trzymam kciuki za łaczęnie :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 24 paź 2016, 22:00
autor: joanna ch
Sroczka biedaku... :candle:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 24 paź 2016, 22:02
autor: sosnowa
Knedel z racji bezjajeczności to w ogóle do wzięcia jest raczej :D

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 24 paź 2016, 22:03
autor: Panna Fiu Fiu
:candle:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 24 paź 2016, 22:47
autor: porcella
sosnowa pisze:Knedel z racji bezjajeczności to w ogóle do wzięcia jest raczej :D
Tak - jeśli nie da się połączyć z równie wirtualnym Marcelim, poszukam mu starszej samiczki.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 08 lis 2016, 12:05
autor: porcella
Tu Miedonia - południe zaraz - więc pora w sam raz. Ubyło jeden - Knedel pojechał do Natalinki i być może zamieszka z jej babskim stadem. A jeśli mu się nie spodoba, to wróci turkotac do Marcela.

Loczek i Entropia wyprawiają dzikie harce z podtekstem erotycznym.
Marceli jak to on -"na rączki, jeszcze, jeszcze!" a ja akurat mam katar, więc nic z tego...

Nowe laborantki śliczne i obiecujące - 3053. Landrynka i 3054 Kukułka

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 08 lis 2016, 12:27
autor: katiusha
No to Knedel do haremu pojechał! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 08 lis 2016, 12:39
autor: sosnowa
A to się chłopu trafiło!
Ja zawsze sobie tak o Knedlu myślę specjalnie,bo pamiętasz porcello, jak w zeszłym roku,jeszcze przed przeprowadzką byłam u ciebie zaraz po śmierci Zebcia? Rozmawiałyśmy, że szkoda,że Knedel się nie kwalifikuje do kastracji, bo bym go wzięła. Strasznie mi wpadł w oko. A drań był sobie w tym czasie bezjajeczny, mogłam go zabrać od razu. Za to jest Gruby i też super. Ale się czasem dziwnie plecie.....