Strona 213 z 468
Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 17:44
autor: Lilith88
Mieszkanie to ja mam całe w sianie i ziołach i kartonach. więcej mebli i "ozdób" mają moje świnki niż ja.. No ale przecież świnek u mnie w domu jest więcej niż ludzi to nie ma się co dziwić

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 17:47
autor: Siula
Właśnie, wszystko dla świnek, a Duzi się wkrótce nie zmieszczą

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 19:26
autor: Szejron
A ja się akurat bardzo cieszę z mieszkania pełnego siana: biorę świniaki na wybieg i one jak te małe odkurzacze "sprzątają" całe zalegające sianko-a to na podłodze, a to na dywanie... Żyć nie umierać

PS Jedyna wada to boby w zamian, ale coś za coś...

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 19:56
autor: Lilith88
Hymm.. Po roku mam tyle powbijanych drobinek siana w wykładziny, że nie jestem w stanie ich odkurzyć a świnie moje nie tykają drobnych kawałków, zresztą one w ogóle nie tykają nic co wyszło z miski czy paśnika i leży na ziemi, przecież z ziemi się nie je! No chyba, że folie, plastik czy coś w ten deseń

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 20:28
autor: ANYA
Lilith ale u moich swin plastik czy wolia czy podklady to przysmak, w sumie wszystko co zakazane to przysmak, bo moje swinie nawet sciane czy drzwi mi zjadaja

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 20:31
autor: Lilith88
moje się jeszcze za ściany nie wzięły ale za to nogi od mebli mi obżarły tak, że się zastanawiałam kiedy się szafy poprzewracają.. Teraz wszystko zabezpieczone ale za to w salonie mniej estetycznie niż bym chciała

No ale cóż przecież kocham te moje małe tornada

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 12 cze 2015, 20:44
autor: Siula
Z naszym Misiakiem jest tak, że obgryza tylko to co jej stoi na drodze, żeby osiągnąć jakiś cel. Dlatego np. drzwi muszą być albo zamknięte, albo otwarte na oścież, nigdy uchylone, bo 15 cm to za mało dla świnki i trzeba poszerzyć
Gorzej jeśli skuma, że za zamkniętymi drzwiami jest przestrzeń, do której warto się dostać.
Wyjątkiem w obgryzaniu są laczki Dużej... pocieszam się, że gryzie je z miłości.

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 13 cze 2015, 1:16
autor: Lilith88
Hahaha pewnie, że z miłości!
Dziś na kolację była kukurydza! Pierwsza w życiu kukurydza moich miśków!

No ale liście są mniam! włosy są mniam! kolba jest eee.. taka se

Turlają ją tylko po klatce, lekko nadgryźli i nie bardzo się im widzi dalej to to jeść

Cała piątka ma takie samo zdanie, aż niewiarygodne, że tacy zgodni, jak nigdy noo..

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 13 cze 2015, 5:40
autor: Assia_B
Ja mam tapetę w pokoju obgryzioną.... Alvin chyba chciał sprawdzić co pod nią jest... No i za nogi od stołu też się brał...
Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre
: 13 cze 2015, 8:56
autor: Arya90
Moi obgryźli a raczej Tadek, bo Rico niczego nie rusza: krzesła, drzwi od mieszkania, kabel od laptopa (lezał nie podłączony

)normą są moje kapcie i Tżta kapcie, ceratę co mają jako sikarnię, mój kufer kosmetyczny (śladów brak, ale słyszałam śrutowanie), książkę, co leżała na łóżku, słownik angielskiego i na razie chyba tyle
Kukurydza! Muszę przypomnieć Tż, żeby zapytał swojego pracownika czy już ma u siebie w gospodarstwie kukurydzę, bo obiecał nam dać dla świnek
