Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 23 mar 2017, 10:32
autor: katiusha
Na takie coś to już żaden odwyk nie pomoże!
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 23 mar 2017, 10:48
autor: Natalinka
Ale skąd Ty masz pyszną witaminę C? U mnie jeszcze nikt nie chciał pić ani cebionu, ani juvitu, ani żadnej innej dostępnej. Musisz mieć jakąś inną.
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 23 mar 2017, 10:51
autor: paprykarz
Ale nałogi
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 23 mar 2017, 10:55
autor: Kara
Jakie uzależnienie Witaminowe narkomaństwo
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 23 mar 2017, 13:09
autor: Feenka
Mogę dodać, że jak wieprzki były kręcone, trochę ich przygłodziłam, więc Tuliusz szybko stracił zainteresowanie. Normalnie z uporem maniaka bije się o drugą działkę
A witaminkę wciągają o taką, z Kajmana: http://biowet.pl/produkty/vitaminum-c-biowet-pulawy/ Podziękowania dla sempre, że od małego ich przyzwyczajała do strzykawy (jak to brzmi...).
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 26 mar 2017, 15:02
autor: Feenka
Tuliusz jest dziwny.
W tym tygodniu jak mąż się rano ogarniał, zerknął na klatkę, co w niej zobaczył? Tuliusza w paśniku. Tym paśniku.
Niestety zanim zdążył zrobić zdjęcie, ten się wygramolił. A bardzo chętnie bym zobaczyła, jak to wyglądało, bo jakoś trudno mi to sobie wyobrazić...
Re: Tuliusz i Tigran - mini giganty! [Warszawa] wst. rez.
: 28 mar 2017, 9:26
autor: katiusha
Jak już odkrył nowe "łóżko", to częściej go będziesz tam widywać