CAVIARNIA

tu sa porady sercowe : http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =17&t=2278 w sprawie zdjęć na forum

Oto nasz ulubieniec, przytula jeżyka

No, pięknie! A nie bzyknął jeżyka? Bo norkę mu się zdarzało.
Pokaż Aurelię!

Nie bzyknął, on teraz bardzo mało bzyka jakoś się uspokoił. Dziś coś nerwowo w tej klatce, w sensie dżwięki jakieś takie bardziej nerwowe jakby się sprzeczali. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Myślę, że muszą sobie ustalić wszystkie sprawy i to trochę potrwa.
Mam od października takie małżeństwo w 120cm klatce, od czasu do czasu dają sobie po razie, ganiają się, wyrywają sobie jedzenie, a potem sie wykładają obok siebie.
Aurelia jest śliczna, lśniąca, duża...

Do tego jest aksamitna w dotyku Aurel to przy niej, co prawda urocza, ale jednak szczotka ryżowa

Bo on z tych trochę sztywnowłosych.

Nie no, jeżeli Aureliusz jest szorstkowłosy to ja mam za dużo teddików i mi się ocena zaciemniła. trzymałam go na rękach i wydawał mi się jedwabisty. Jeżeli jego małżonka bardziej, to sobie nie wyobrażam.
Odgłosami się w ogóle nie przejmuj, świńskie pary tak mają, u nas jest najlepsza zgoda, a jakbyś czasem posłuchała, to się patroszą lub gwałcą ze szczególnym okrucieństwem. Zaglądam kiedyś dyskretnie, a ekipa się drze leżąc wygodnie w osobnych rogach klatki. Chyba po prostu muszą się wygadać.

Aureliusze Dama jaka lśniąca i dorodna!

Masakra. Aurelka ma chyba ruje... Możecie sobie wyobrazić co się u nas wyprawia. Aurel już nie daje rady. Długo coś takiego trwa??