CAVIARNIA

Może jej Twoja papa nie smakuje? Dodaj do niej coś ekstra - gerberka, starte jabłko... Zmień trochę skład. W gust Karmelka też musiałam trafić.

Wczoraj jej pasowała po szpitalu, zjadła 8 strzykawek... Jak tak dalej będzie histeryzować posunę się do prowokacji- dostanie gerberka z gruszki...
Wczoraj zjadła na pewno co najmniej 2, jak nie trzy liście cykorii, troszkę krwawnika, liść porzeczki suszony i chyba ze dwa chrupki z karmy. Plus z 8 strzykawek papki i skubie siano... Dziś nie widzę, żeby poza skubaniem siana jadła coś...Wystawia moją cierpliwość na próbę

8 strzykawek? 1 ml?

Insulinówki, 2 ml

maluśko.
Brunha, dalej do pionu, mała! Bo my tu czekamy na Ciebie

A rozkładasz jej to na raty? Karm co 4 godziny po góra 10 ml, inaczej świnka może nie mieć apetytu.

Pani doktor kazała tylko lekko dokarmiać póki skubie... Jest na przeciwbólowych na razie... Boby są... Walczymy...

Edit: skubie siano... Chyba karmę też ruszała, bo trochę wysypała...

Brunka właśnie ze smakiem zajada buraka zagryzając sianem

wiedziałam, że jak usłyszy, że dziad na nią czeka to ruszy z kopytka

Żeby nie było - zjadła też trzy gałązki koperku. Waga 950g... trzyma... Ładnie wypiła leki... W środę kontrola