Strona 206 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 sty 2017, 21:27
autor: Asita
Wetomune je mój Homer :102: Ale teraz co innego dostał - scanomune, ponoć lepsze i droższe ;)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 sty 2017, 22:03
autor: pastuszek
A Vetomune jaką ma postać? Taką brązową kapsułkę wyciskaną? Czy Scanomune tak wygląda :think:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 sty 2017, 22:25
autor: Siula
Tak vetomune jest w takich brązowych kapsułkach i takie gęste.

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 sty 2017, 22:39
autor: Asita
Scanomune wygląda jak zwykły probiotyk ;)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 28 sty 2017, 8:30
autor: Assia_B
Ale się u Was porobiło... Zdrówka dla dziewczynek :fingerscrossed: Oby szybko wszystko wróciło do normy :fingerscrossed:

No i ten tego... Doczytałam do końca i tam było coś o zdjęciach :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 31 sty 2017, 21:00
autor: dortezka
ja też doczytałam do końca i o zdjęciach to widziałam.. także już się nie wymigasz :szczerbaty:
Z Brombkowym kaszakiem spróbuj oczyszczać jodyną ( :think: ).. Troszkę Bolało Balbiśkę, ale teraz ma tylko placka tyciego w miejscu gdzie kiedyś kaszak był. Od 2 lat cisza, choć co wizytę wet to miejsce ogląda i nawet naciskać próbuje :)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 31 sty 2017, 23:42
autor: Siula
Ciężki i długi tydzień Duża miała. Tak mój tydzień skończył się dzisiaj, jutro dzień wolnego i od nowa :roll: .
Na osłodę patrzę sobie na świnie oczywiście. I moje i Wasze :102:
Tosia znalazła nowe zastosowanie dla swojej ulubionej poduszeczki :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Misia i Tosia ostatnio się zakumplowały, często razem uprawiają różnego rodzaju aktywność :laugh:

Obrazek

Co Ty Duża znów tam za pierdoły o nas piszesz????

Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 01 lut 2017, 8:23
autor: Asita
Tosia co za słodziak :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 01 lut 2017, 10:24
autor: dominika45
Panienki śliczne.. :buzki: zdrówka dla Was! :fingerscrossed: a dla Dużej sił!!

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 01 lut 2017, 10:50
autor: dortezka
Ale na ostatnim zdjęciu jakie oburzenie, że pewnie piszesz nam, że grube czy coś :lol:

Takie zastosowanie różnych posłań czy nawet maty u mnie też często się odbywa.. :roll: