Strona 206 z 236

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 28 gru 2017, 15:23
autor: urszula1108
To trzymamy za zdrówko. My będziemy w Zwierzyńcu w sobotę :(
A zdjecia super. Rozumiem, ze to już przymiarka do następnego konkursu kalendarzowego :D

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 28 gru 2017, 20:21
autor: Cooyo
Cudne zdjęcia :love:
Kciukamy za zdrowie panny :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 28 gru 2017, 23:49
autor: balbinkowo
No niestety wieści nie są dobre. Zęby w porządku, dr zrobił też badanie krwi. W morfologii wyszły wysokie białe krwinki :( Jeszcze jutro mają być wyniki hormonów tarczycy, bo to też jest podejrzewane jako powód chudnięcia Fionki. Jeśli nie tarczyca to białaczka... oby była to tarczyca, proszę!!!

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 28 gru 2017, 23:51
autor: urszula1108
Z całych sił :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 29 gru 2017, 8:16
autor: Asita
Ojoj... Oby to jednak nic nie było... :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 29 gru 2017, 15:59
autor: martuś
Ojej :fingerscrossed: Trzymam z całych sił żeby to nie była białaczka :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 29 gru 2017, 17:26
autor: balbinkowo
Tak więc mamy diagnozę. Rozmawiałam z dr P. przez telefon. Tarczyca w porządku niestety. Doktor zrobił rozmaz z krwi i z tego co zrozumiałam, to po wyglądzie komórek została postawiona diagnoza - chłoniak, a właściwie jego początek. :cry:
Załamałam się, na usta cisną mi się same niestosowne słowa... Fionka jest taka pełna życia i radosna, że aż trudno mi uwierzyć w to, co usłyszałam :sadness:
Dostałam lek do podawania, a raczej jego nazwę do wykupienia i podawania - Pabi-Dexametazon. Po 2 tyg powtórne badanie krwi aby zobaczyć czy działa. Zaraz ruszam na poszukiwanie weta, który wypisze mi go na receptę. Oby podziałał i zastopował chorobę. O matko, nie wierzę...

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 29 gru 2017, 17:39
autor: Dzima
Straszne! Nie wierzę, że was to spotkało :cry: :cry:
Walcz z całych sił :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 29 gru 2017, 17:47
autor: martuś
Balbinkowo trzymaj się i nie załamuj :pocieszacz: Świnki z chłoniakiem długo żyją tym bardziej, że wykryliście go w początkowej fazie. Elmuś od Beth też z tym walczy już ponad rok i trzyma się dzielnie :pocieszacz:
Na jakim poziomie ma białe krwinki? Moja Nutka też ma podniesione ale według weta u niej jest to związane z gromadzeniem włosów w dziurze po zębie... Kurczę aż się boję teraz o swoją :?

Re: Balbi i Fiona- czyli poczochraniec i ulizaniec :)

: 29 gru 2017, 17:55
autor: Miłasia
Bardzo dużo kciuków dla Fiony :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: