Strona 205 z 350

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 17 kwie 2016, 10:18
autor: sosnowa
Nasze na przykład nie jadają świeżych liści niepryskanej jabłoni. :shock:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 17 kwie 2016, 13:19
autor: katiusha
Takie piękne zaplecze to bym chciała.. :love: Niezłe te zabawy w obstawianie :lol:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 17 kwie 2016, 13:32
autor: porcella
sosnowa pisze:Nasze na przykład nie jadają świeżych liści niepryskanej jabłoni. :shock:
Liści? pani, kto by chcial liście! Z jabłonki ogryza się gałązki, nie wszyscy ogryzają rownie chetnie, ale w sumie wszyscy po trochu.

Loczek będzie kąpany i strzyżony - takie czasy nadeszły... Nie ma rady, cały się klei z brudu oraz obsików i podsików.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 17 kwie 2016, 17:18
autor: katiusha
Moje liści nie ruszą.. :? Już przestałam znosić gałązki..
Bądź dzielny Loczersie! :szczerbaty: :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 18 kwie 2016, 13:37
autor: diefenbaker
Nowa fryzura na wiosnę musi być :D
moje też gardzą gałązkami jabłoni i brzozy też, skubną co prawda czasem od łaski, ale szału nie ma...
jakie ładne liście mają te tulipany, no i główki oczywiście też :)

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 30 kwie 2016, 19:06
autor: porcella
Stan na dzisiaj:
Knedel i Sroka - zgodne stadło
Ziutek - uroczy białasek rozkwikany i stęskniony towarzystwa
Loczek i małżonka - trwają zaślubiny, obłóczyny i co tylko chcecie - http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 81#p355181

Zaczęło się od viewtopic.php?f=52&t=5619&hilit=Entropia

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 30 kwie 2016, 20:12
autor: katiusha
Za nowy udany związek! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :szczerbaty:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 30 kwie 2016, 20:41
autor: porcella
Znikli w domku. Cisza... Chyba ich zostawię tak na noc.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 30 kwie 2016, 21:06
autor: katiusha
Nawet się nie waż przerywać tak obiecującego tête-à-tête :szczerbaty:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 20 maja 2016, 8:29
autor: porcella
No aż wstyd, ile czasu nic tu nie było.

W międzyczasie minął rok od odejścia Pontusa... Mam go na ekranie telefonu i wcale nie mam ochoty zmieniać tej tapety.

Ludzkie sprawy przyćmiły świńskie, niestety odbiło się to na Sroce, u której nie zauważyłam pierwszych oznak grzybicy, czasami tak bywa, leczymy, grzybica prawdopodobnie rozwinęła się na tle obniżonej odporności z powodu torbieli na tarczycy. Więc - po wyleczeniu grzyba będziemy leczyć dalej, Sroczka bowiem rownież schudła niestety w ciągu ostatnich tygodni.
Knedel, który z nią mieszka, jest całkowicie zdrowy. Poza chorym sercem, oczywiście...
Malżeństwo Loczka i Entropii dociera się powoli, już kilkakrotnie widziałam ich pospołu drzemiących pod półką, a z domku wypraszają się wzajemnie przy pomocy jakiś nieuchwytnych sygnałów. Jest to jednak raczej białe małżeństwo - na zapędy Loczka Entropia odpowiada stanowczymi dziabami. I tyle.
Ziutek biega zawzięcie co wieczór, wczoraj zabobczyl łazienkę (Pucka świadkiem :-))