CAVIARNIA

Sto lat kochana Agatko

Dawno nas nie było U dziewczynek wszystko w porządku. Jak zwykle wszystko robią razem. Właśnie przyłapałam je śpiące w jednej norce. Jak by ktoś nie widział to tam są dwie świnki Taka miłość się nie zdarza ...

Rzeczywiście, anuleczko, daaawno cię nie było
Ale się golaski ułożyły... ach uwielbiam jak prosiaczki się tak do siebie tulą... może dlatego ze moje tak nie robią
Głaski dla prosiałek

wow śpią razem? eh..żeby moje tak chciały, oszczędziłabym zimą na ogrzewaniu
p.s. o nie! widzę, że antośka przegoniła melę na wadze, muszę ją podkarmić bardziej

Dzisiaj Aishka odeszła Justyna zadzwoniła Była zdrowa, nic nie wskazywało na to, że jej coś dolega ...

dla Aishki
biegaj maleńka szczęsliwa na TM...

kluseczko kochana... brykaj za TM po zawsze zielonej trawce... na drogę
anuleczko trzymaj się

Pobiegła świeżą trawkę skubać..

Przykro mi.... strata zwierzaka zawsze jest bolesna...nawet kiedy to taka "mała złośnica"
A jak się mają łysolki?

Dzima pisze:Przykro mi.... strata zwierzaka zawsze jest bolesna...nawet kiedy to taka "mała złośnica"
A jak się mają łysolki?

To prawda ... Jak Justyna zadzwoniła i powiedziała co się stało to w pierwszej chwili nie potrafiłam wydobyć słowa ale jak Justyna zaczęła histerycznie płakać to o dziwo zaczęłam ją pocieszać, ani jedna łezka mi nie spadła. Dziewczyna tak ją kochała, że brak słów. To już była jej osobista tragedia i jej ukochana świnka !
U Agatki i Antośki jak zwykle błogi spokój, one obie to żyć bez siebie nie potrafią. Razem śpią w jednej norce, razem jedzą, wszystko robią razem Tofik żyje sobie koło dziewczynek szczęśliwy i zadowolony. Porobimy nowe zdjęcia. Jak na razie zero zainteresowania na poście dziewczynek więc i zdjęć nie dodaje bo i po co? Ostatnio wzięło mnie na wspominki i od początku zaczęłam oglądać wątek dziewczyn i o dziwo zdjęcia pokasowane ???