CAVIARNIA

Nooo, ja nie bardzo rozumiem te piłkarskie emocje Byliśmy po piątej w lobby Novotelu i tam była zbiorowa ekstaza jakaś gości i obsługi

Ja też nie czuję piłkarskich emocji, ale że TŻ obok oglądał to żeśmy ze Świnkami kibicowali.

A ja oglądam zazwyczaj. Dziś mecz co prawda przespałam, ale obudziłam się na karne .

Jak się trzymasz Kochana? Przyjedź na kawę do Nas. :*

Ale mi głupio fajnie, że awansowaliłmy.ja pamiętam Bsrcelonę

Edit.Inez, chętnie. Jak tylko będę w stanie

no sosnowa.. nawet ja oglądałam mecz i przezywałam mimo iż normalnie się tym nie interesuję a u mnie się wszyscy darli jeszcze nim Błaszczyk do bramki trafił

a ja myślałam, że one są takie świetne, że magisterskie choć potem się trochę dziwiłam, jak dalej pisałaś, że o\po ratunkowej itp nie są jeszcze idealne.. i się zastanawiałam, ale jak to, magisterskie wreszcie, czy nie.. no ale masz rację, idealne by były jakby były doktoranckie
oby to sobie odeszło totalnie i już nigdy nie wróciło!

A my wiemy, że jest gol zanim zobaczymy w telewizji bo u sąsiadów z dołu jest transmisja o kilka sekund szybciej niż u nas więc jak słyszymy ich krzyki to już wiemy, że strzeliliśmy

Też nie mogłam dojść do ładu o co chodzi z tymi bobami Ale najważniejsze, że Grawisia czuje się lepiej

Weź no sosnowa zdradź jakie to te boby miały być, bo nie daje mi to spokoju

Tak sobie dedukuję, że wodniste? Ale mogę się mylić, bo magisterskie brzmi znacznie lepiej niż cokolwiek.

ja stawiam na "masakryczne"