Harvejowa chłopaki wycałowane

I również przesyłają całusy
Asita chyba właśnie tak

tzn. oni nigdy się nie mieli okazji lubić bądź nie lubić, kilka razy się spotkali na wybiegu ale to za krótko żeby coś stwierdzić i na zbyt dużej przestrzeni. No i całe szczęście to prosiaki które nie używają zębów, więc byłam dobrej myśli i faktycznie jest dobrze, już pół dnia są razem i jest ok, Wiewiórek turkocze, Czarny kłapie paszczą jak uzna, że jest za bardzo przez kolegę osaczony ale tylko ostrzegawczo jak to ma w zwyczaju i siedzą sobie teraz w sypialni w zagrodzie 150x100 i tak już mam nadzieje zostaną
Majam na wystawę rzeczywiście nie zabiera się świnek po to żeby sprzedać, no bo tam się wystawia i zbiera nagrody ale czasem zdarza się tak, że niektóre świnki które są wystawiane są też na sprzedaż, bo np. ktoś chciał po nich mieć jeden miot, bo ładny świniak ale nie chce więcej, bo to nie jego np. kolor i wtedy można takiego świniaka kupić albo np. nie kupić a zarezerwować, bo hodowca wie, że za jakiś czas będzie chciał mu znaleźć inny dom. Z tym bywa na prawdę różnie i trzeba po prostu trafić.
Ty masz niedosyt a ja byłam zmęczona.. Od 9 rano do 17 to zdecydowanie za długo, norma powiem wam, że wystawianie świnek to ciężka praca
