Strona 201 z 627

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 16:51
autor: katiusha
Ta niewiedza chyba najgorsza :? :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 16:58
autor: pucka69
:fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 17:59
autor: sosnowa
bo ja wiem............
zależy czego się dowiem.............

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 18:00
autor: Miłasia
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 22 cze 2016, 19:37
autor: katiusha
Jak nie będziesz wiedzieć, nie znaczy, że zniknie :? Oby "nic poważnego" :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 23 cze 2016, 13:06
autor: Inez1989
Kiedy wyniki? :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 23 cze 2016, 16:55
autor: sosnowa
Wszystko poza rozmazem ręcznym, który jest najważniejszy, już jest. I wszystko jest w absolutnym porządku, a gorączka jak była tak jest. Ogólnie jest lepsza, ale bez przesady niestety. Przystrzygłam futro, schładzam jak mogę. Rozmaz może być dopiero jutro, to trwa. Może coś pokazać, choć nie będzie to nic fajnego. Może nic nie pokazać.

Re: Puchate Siły

: 23 cze 2016, 17:52
autor: Inez1989
Jak schładzasz Prosiaczki? U mnie ciężko z temperaturą, mieszkanie cały rok gorące, jak w saunie i duszno okropnie. :( Fineasz cały czas temperatura 39.6. Niby nie straszna, ale też schładzam jak mogę.
Panny mają podręcznikową 38.5.

Re: Puchate Siły

: 23 cze 2016, 18:12
autor: sosnowa
39.6 to tak zaraz nad normą, ewidentnie się przegrzewa. Ogórek. Arbuz. w klatce bez polarów, tylko bawełna, wkład do lodówki turystycznej w powłoczce na jasiek, w pokoju wietrzę, w sytuacji dramatycznej zamoczyć spirytusem uszy i stopy. Czyli standard. Ale jak upal to upał niestety. Niektórzy kafelek wkładają, czasem też wieszam na klatce mokry ręcznik.

Re: Puchate Siły

: 23 cze 2016, 18:25
autor: Inez1989
Nie mam lodówki turystycznej. :cry: Ręczniki na klatce są, ogórek również. Chciałam dzisiaj kupić spirytus w aptece i Pani powiedziała mi, że taki najtańszy (Około 2.5 zł.) spirytus się nie nadaje, bo wysusza skórę. Ze niskie ma stężenie (Powinien mieć podobno 70%) i ma w składzie jakiś kwas. Stwierdziła, że lepszy będzie w sprayu, taki do odkażania za 22 zł. Wytłumaczyłam Jej, że to na potrzeby moich Prosiaczków w celu pomocy na przegrzanie. Ty Sosnowa jaki masz ten spirytus bo ja już zgłupiałam... :idontknow: Jaką Twoja ma temp. 3mamy kciuki :fingerscrossed: i czekamy aż wpadniesz na obiecaną herbatkę. ;) Tą którą żeś obiecywała dobre pół roku temu. ;) Hehe